Wycofują się firmy ze wszystkich branż, od Ubera, producentów samochodów po Disneya, Warner Brothers i Boeinga. Dodatkową motywacją – poza wojną – do wyjścia są utrudnienia w rozliczeniach finansowych. Pojawiają się również problemy z logistyką. Operator kontenerowców Maersk poinformował o wstrzymaniu dostaw do rosyjskich portów, z wyjątkiem żywności i artykułów medycznych.
Największe straty poniósł brytyjski koncern BP, który rezygnując z udziałów w Rosniefcie odpisze na straty 25 mld dolarów. Za BP poszedł Shell i z powodu „bezsensownej agresji” zakończył współpracę z Gazpromem przy projekcie Sachalin II i Nord Stream II. Dzień wcześniej o pozbywaniu się rosyjskich aktywów poinformował norweski państwowy fundusz inwestycyjny, który ma w swoim portfelu papiery 47 spółek rosyjskich o łącznej wartości ok. 3 mld dolarów. Akcja wyprzedaży zakończy się 15 marca. Rosyjskie biuro zamknął Boeing. „W obliczu obecnej sytuacji zamykamy nasze centrum szkoleniowe w Moskwie” – czytamy na stronie rosyjskiego przedstawicielstwa Boeinga.