Orlen nadal chce dużo inwestować

W tym roku gros wydatków obejmie petrochemię, rafinerię i energetykę. Mają być też sfinalizowane przejęcia Lotosu i PGNiG.

Publikacja: 04.02.2021 21:00

Orlen nadal chce dużo inwestować

Foto: Bloomberg

PKN Orlen chce przeznaczyć w tym roku na inwestycje 9,5 mld zł, wobec 9 mld zł wydatkowanych w 2020 r. Z tej kwoty najwięcej, bo 2,9 mld zł, przeznaczy na projekty petrochemiczne. Chodzi zwłaszcza o rozbudowę zdolności produkcyjnych instalacji olefin w Płocku, zwiększenie produkcji nawozów w Anwilu i budowę w czeskim Unipetrolu instalacji do wytwarzania wsadu, z którego będą mogły powstawać wyspecjalizowane tworzywa sztuczne.

Czytaj także: Obajtek: zakup mediów ma wesprzeć detal

Wydatki na poziomie 2,6 mld zł planowane są na instalacje rafineryjne w Płocku i Trzebini. Koncern mocno stawia również na energetykę. W tym biznesie przede wszystkim chodzi o projekty w zależnej grupie Energa, dotyczące modernizacji obecnych aktywów i przyłączenia nowych odbiorców oraz budowy farm fotowoltaicznych. Ponadto koncern chce kontynuować prace przy projekcie budowy morskich farm wiatrowych na Bałtyku i uruchomić 70 nowych stacji ładowania samochodów elektrycznych. Łącznie energetyka ma pochłonąć 2,3 mld zł. Znacznie mniej grupa zainwestuje w detaliczną sprzedaż paliw oraz w wydobycie ropy i gazu.

W tym roku Orlen oczekuje znaczącej poprawy otoczenia makroekonomicznego. Chodzi tu nie tylko o wzrost gospodarczy na głównych rynkach, na których prowadzi działalność, czyli: w Polsce, Czechach, Niemczech i na Litwie, ale i o poprawę marż. – Oczekujemy, że marże petrochemiczne utrzymają się na poziomie ok. 800 euro za tonę – mówi Zbigniew Leszczyński, członek zarządu Orlenu ds. rozwoju. Jednocześnie liczy na stopniowy wzrost marż rafineryjnych.

Według zarządu ten rok może zaowocować istotnym wzrostem skali działalności grupy za sprawą akwizycji. – Mamy nadzieję, że do końca roku uda nam się sfinalizować wszystkie kwestie związane z przejęciem Lotosu – mówi Jan Szewczak, członek zarządu Orlenu ds. finansowych. Z kolei do końca marca koncern powinien złożyć w Komisji Europejskiej wniosek dotyczący przejęcia PGNiG. Szewczak liczy, że ta transakcja będzie przebiegać znacznie szybciej niż w przypadku Lotosu i zostanie sfinalizowana nawet w tym roku.

W IV kwartale kluczowy dla grupy Orlen wskaźnik, czyli EBITDA LIFO, wyniósł ponad 2,43 mld zł i był o 93 proc. wyższy niż rok wcześniej. Zwyżka to m.in. konsekwencja dodatniego wpływu wyższych marż paliwowych w detalu i odwrócenia odpisów na zapasach. Pozytywny wpływ na kondycję koncernu miała też konsolidacja wyników grupy Energa i rozliczenie kontraktów terminowych na CO2.

Biznes
Chiński rywal ChatGPT zaatakowany. Potężny cios hakerów w DeepSeek
Materiał Promocyjny
Gospodarka natychmiastowości to wyzwanie i szansa
Biznes
Janusz Palikot wyszedł z aresztu. Uzbierał 2 mln zł, ma kilkaset milionów długu
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Polski startup ElevenLabs podbija USA
Biznes
Wykuwa się kolejny pancerny gigant w Europie
Materiał Promocyjny
Suzuki Vitara i S-Cross w specjalnie obniżonych cenach. Odbiór od ręki
Biznes
Awantura o pizzę z ananasem. Nowa cena, to 100 funtów
Materiał Promocyjny
Wojażer daje spokój na stoku