W przyszłym tygodniu nowe taryfy na gaz i prąd. Tanio nie będzie

Gaz i prąd na rynkach wciąż drożeją. W przyszłym tygodniu URE ma zatwierdzić nowe taryfy dla odbiorców indywidualnych. Tanio nie będzie.

Publikacja: 09.12.2021 21:00

W przyszłym tygodniu nowe taryfy na gaz i prąd. Tanio nie będzie

Foto: Adobe Stock

Wraz z nastaniem w Europie niskich temperatur ceny surowców energetycznych ponownie poszły do góry. Nie utrzymały się niższe ceny energii i gazu notowane na giełdach na początku listopada, a przyczyny kryzysu energetycznego z października nie zniknęły.

Czytaj więcej

Mroźna zima skutkuje wzrostem cen energii

Ograniczona podaż gazu na rynku, przerwane łańcuchy dostaw surowców i półproduktów nadal doskwierają europejskiej gospodarce. Nastroje na giełdach uspokoiły trochę zapowiedzi krajów UE oraz samej KE o wprowadzeniu mechanizmów ograniczających rosnące ceny. „Mała energetyczna stabilizacja" skończyła się wraz ze spadkiem temperatur.

Foto: rp.pl

Ceny surowców energetycznych poszybowały, sam gaz ponownie przekroczył barierę 1000 dol. za 1000 m sześc. Niedobory pogłębia najniższa od kilku lat temperatura o tej porze roku. Jeszcze w październiku analitycy przestrzegali, że jeśli zima przyjdzie wcześniej, ceny ponownie wzrosną. W Finlandii na początku grudnia za prąd trzeba było płacić 1000 euro za MWh. W Polsce ceny były w przedziale 250–300 euro.

Rosnące zapotrzebowanie na ciepło i energię wygenerowało popyt na węgiel. W Polsce ceny prądu są obecnie jednymi z najniższych w Europie, ale wynika to tylko z tego, że część krajów UE produkuje prąd z wyjątkowo drogiego w tym roku gazu. Niskie temperatury przełożyły się na bardzo duży pobór gazu z magazynów w Europie. W samym tylko listopadzie wypompowano 11,2 mld m sześc., czyli tyle, ile rocznie Polska sprowadza z Rosji. To rekord ostatnich lat. Poprzedni wynik, 11,3 mld m sześc., padł w 2016 r.

Przy zwiększonym popycie i niskiej podaży gazu ceny znowu rosną. Firmy bardzo pilnie szukają więc tańszych zamienników i ponownie wracają do energii z węgla, a to przekłada się na rosnące ceny uprawnień do emisji CO2. Wynoszą one już 90 euro za tonę.

W Polsce już za tydzień Urząd Regulacji Energetyki podejmie decyzję w sprawie taryf za prąd i gaz. Co prawda URE, oceniając wnioski taryfowe, bierze pod uwagę okres, który został ujęty we wnioskach taryfowych, a te dotyczą okresu do końca października, ale już wówczas mieliśmy do czynienia z wysokimi cenami uprawnień do emisji CO2. Ceny prądu i gazu wzrosną o kilkadziesiąt procent.

Negatywnie na ceny energii i paliw w Polsce wpływa także fakt, że za ropę i gaz płacimy w dolarach, a mocny kurs tej waluty nie sprzyja niskim cenom surowca. Wysoka wartość dolara w relacji do złotego to efekt kilku czynników. Wśród powodów takiej sytuacji Dorota Sierakowska z DM BOŚ wymienia m.in. możliwość zacieśnienia polityki monetarnej w Stanach Zjednoczonych, a także spóźnioną reakcję RPP na podwyższoną inflację.

W odpowiedzi na rosnące ceny energii Sejm przyjął w czwartek ustawę o dodatku osłonowym. Wsparcie będzie wynosić od 400 do 1150 zł rocznie, w zależności od liczby członków w rodzinie.

Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Firmy przedkładają zyski nad klimat
Materiał Promocyjny
Suzuki e VITARA jest w pełni elektryczna
Biznes
Samochody spalinowe już zaczynają drożeć przez nowe limity emisji spalin
Biznes
Nowatorskie firmy znad Wisły rozpychają się za granicą
Materiał Promocyjny
Warta oferuje spersonalizowaną terapię onkologiczną
Materiał Promocyjny
Rozwijamy portfolio i realizujemy nasze cele ESG
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego