Władze miasta, zwłaszcza zastępca mera ds. transportu Christophe Najdovski, domagały się od ubiegłego tygodnia takiej decyzji —podjętej w styczniu 2017, lipcu i sierpniu 2018 w szczycie skażeń - ograniczającej emisję cząstek drobnych.
Prefekt policji, Michel Delpuech ogłosił w komunikacie, że ruch zróżnicowany (zakazu wjazdu przez pojazdy najbardziej skażające środowisko z winietką Crit'Air 4 lub 5) dotyczy od 27 lutego Paryża i gmin Hauts-de-Seine, Seine-Saint-Denis i Val-de-Marne. Jedynie pojazdy z winietką 0 - 3 mogą kursować od godz. 5.30 rano do północy. Decyzja wynika z niekorzystnej prognozy instytucji badania jakości powietrza Airparif, która zapowiedziała emisję cząstek drobnych powyżej poziomu 50 mikrogramów na metr sześcienny mig/m3) — podał Reuter.
Z racji nietypowego ciepła o tej porze roku i uporczywego wyżu ten próg został przekroczony w ubiegłym tygodniu, w czwartek (74 mig/m3) i piątek (71 mig/m3), ale policja ograniczała się dotąd do zmniejszania limitu prędkości o 20 km/h na autostradach i drogach szybkiego ruchu w regionie Ile-de-France. Te ograniczenia utrzymano w mocy.
Ruch zróżnicowany w odróżnieniu od przemiennego (jednego dnia numery parzyste, następnego nieparzyste) wprowadzono od 2017 r., bo ten wcześniejszy uznano za niezgodny z zasadą równości; jest wprowadzany, gdy dochodzi do przekroczenia poziomu alarmowego 80 mig/m3.
Zdaniem pani mer Anne Hidalgo, „państwo powinno przewidywać natychmiastowe ograniczenia w ruchu, kiedy tylko eksperci ogłoszą szczyt skażenia. Potrzeba było tygodnia na zrobienie tego, czego żądaliśmy. Zdrowie naszych obywateli nie podlega dyskusji”.