Protest zwolenników uboju rytualnego

W środę 10 lipca ulicami Warszawy przejdą zwolennicy uboju religijnego. - Jego zakaz jest ciosem dla branży mięsnej – apelują.

Publikacja: 09.07.2013 18:11

Związek Polskie Mięso, organizator protestu spodziewa się, że do stolicy przybędzie kilka tysięcy rolników, pracowników przemysłu mięsnego i hodowców. Protestujący zamierzają dotrzeć m.in. przed siedzibę Sejmu i Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.

Głosowanie nad zmianą ustawy o ochronie zwierząt, która przywraca ubój religijny zaplanowano na 11 lub 12 lipca. Przeciw przywróceniu uboju rytualnego bez ogłuszania są PiS i Ruch Palikota.

- Jeżeli partie Jarosława Kaczyńskiego i Palikota nie poprą nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt, kilkaset tysięcy Polaków straci źródło utrzymania. Topnieje szansa, że wieś poprze PIS w kolejnych wyborach na skalę znaną z poprzednich wyborów – ostrzega Związek Polskie Mięso.

Do organizacji, które popierają przywrócenie uboju rytualnego dołączyły ostatnio Samoobrona Rolnicza oraz Izby Rolnicze. Oprócz nich do protestu przystąpili członkowie Stowarzyszenia Rzeźników i Wędliniarzy, Krajowej Rady Drobiarskiej, Ogólnopolskiego Porozumienia Organizacji Rolniczych, Porozumienia Związków i Organizacji Rolniczych woj. wielkopolskiego, lubuskiego i kujawsko-pomorskiego, a także Unia Producentów i Pracodawców Przemysłu Mięsnego.

Zwolennicy uboju rytualnego informują, że do czasu wprowadzenia zakazu uboju rytualnego, czyli do 1 stycznia 2013 r. eksport wołowiny z niego pochodzącej wynosił ponad 200 tys. ton rocznie. Stanowił jedną trzecią całości sprzedaży zagranicznej tego mięsa. Udział eksportu mięsa drobiowego z uboju religijnego w całym eksporcie sięgała 10 proc.

- W samych tylko 80 ubojniach, spośród których wiele stanie na granicy bankructwa, jeżeli ustawa nie zostanie przyjęta, zatrudnienie straci ponad 5 tys. osób. Ponadto zagrożonych jest kilkaset tysięcy rolników, którzy zainwestowali w hodowlę bydła i muszą spłacać kredyty zaciągnięte na modernizację – alarmuje Witold Choiński, prezes Związku Polskie Mięso.

Trybunał Konstytucyjny orzekł pod koniec listopada 2012 r., że ubój religijny bez ogłuszania jest sprzeczny z ustawą o ochronie zwierząt i z Konstytucją. Jego przywrócenie wymaga nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt z 1997 r.

Związek Polskie Mięso informuje, że prowadzenie uboju religijnego jest jednak zgodne z ustawodawstwem unijnym i wszystkie kraje europejskie, z wyjątkiem państw skandynawskich, które takiego mięsa nie eksportują, dopuszczają ubój religijny.

Związek Polskie Mięso, organizator protestu spodziewa się, że do stolicy przybędzie kilka tysięcy rolników, pracowników przemysłu mięsnego i hodowców. Protestujący zamierzają dotrzeć m.in. przed siedzibę Sejmu i Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.

Głosowanie nad zmianą ustawy o ochronie zwierząt, która przywraca ubój religijny zaplanowano na 11 lub 12 lipca. Przeciw przywróceniu uboju rytualnego bez ogłuszania są PiS i Ruch Palikota.

Pozostało jeszcze 81% artykułu
Biznes
Aktywa oligarchów trafią do firm i osób w Unii poszkodowanych przez rosyjski reżim
Biznes
Rekordowe wydatki Kremla na propagandę za granicą. Czy Polska jest od niej wolna?
Biznes
Polskie firmy nadrabiają dystans w cyfryzacji
Biznes
Rafako i Huta Częstochowa. Będą razem produkować dla wojska?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Materiał Promocyjny
Dlaczego Polacy boją się założenia firmy?
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne