Tylko w 2013 roku przybyło ich 50 tys. To oznacza wzrost o 42 proc. – wynika z raportu przygotowanego przez firmę First Data Polska.

Boom to efekt m.in. decyzji Visy i Mastercard, które od stycznia wprowadziły obowiązek instalowania wyłącznie terminali z funkcją zbliżeniową. W konsekwencji transakcje dokonywane zbliżeniowo w punkcie sprzedaży stanowią już jedną trzecią wszystkich płatności Visa w Polsce (w przypadku zakupów w kwocie do 50 zł – red.). Tylko firma First Data, właściciel marki Polcard, przeprocesowała w IV kwartale 2013 roku transakcje bezstykowe o wartości ponad 280 mln zł.

Jeszcze niecałe dwa lata temu bezstykowych terminali płatniczych było na polskim rynku ok. 105 tys. Dziś zainstalowanych jest już 170 tys. Polska umacnia się na pozycji lidera Europy jeśli chodzi o adaptację technologii zbliżeniowej. Jest w czołówce nie tylko pod względem liczby kart z funkcją bezstykową (20 mln sztuk, czyli 57,7 proc. wszystkich kart na rynku), ale także liczby przystosowanych do ich obsługi terminali płatniczych (52,1 proc. wszystkich urządzeń na rynku). Grzegorz Łapiński, dyrektor generalny obszaru Merchant Solutions w First Data Polska, podkreśla, że posiadacze kart pokochali szybkie i bezpieczne transakcje bez konieczności każdorazowej autoryzacji kodem pin. – Oczekują, że będą je napotykać we wszystkich punktach akceptujących płatności kartą – tłumaczy. W ciągu ostatniego roku przybyło w Polsce niemal 4 mln kart bezstykowych. – Bardzo duże znaczenie dla płatności zbliżeniowych miał program „Kartą Visa zapłacisz wszędzie", polegający na subsydiowaniu terminali POS przez banki-wydawców kart Visa. Prawie połowa ze 159 tys. terminali objętych tym programem została wyposażona w funkcję zbliżeniową – podkreśla Jakub Kiwior, dyrektor Visa Europe w Polsce.