Citibank opuszcza Rosję. Wielki exodus bankierów

Amerykański Citibank, jeden z 20 największych banków w Rosji pod względem aktywów, znika z tego rynku. Pozostałe zachodnie banki też redukują swoją obecność. Aktywa tych banków w Rosji są obecnie na poziomie „późnego ZSRR”.

Publikacja: 18.09.2024 15:56

Citibank opuszcza Rosję. Wielki exodus bankierów

Foto: Bloomberg

Od 15 listopada rosyjska spółka zależna banku zamknie ostatni oddział operacyjny, który współpracował z klientami detalicznymi – podaje Frank RG, powołując się na oświadczenie Citi. Biuro w pobliżu stacji metra Pawieleckaja w Moskwie przestanie działać za dwa miesiące, dlatego klientom Citibanku zaleca się „rozważenie innych możliwości ulokowania środków i zamknięcie wszystkich operacji” – ostrzega instytucja kredytowa, cytowana przez opozycyjny „The Moscow Times”.

Czytaj więcej

Zachodnie banki w Rosji utknęły w potrzasku Kremla

Karty Citi nie będą działać

Od piątku 20 września przestaną działać wszystkie karty debetowe Citibanku, a od 25 września wstrzymane zostaną operacje za pośrednictwem Systemu Szybkich Płatności banku centralnego FR, a także przelewy, odbiór gotówki w terminalach i zakupy za pomocą kodu QR.

Citigroup planowała sprzedaż swojej działalności detalicznej w Rosji na początku 2021 roku, a po inwazji na Ukrainę podjęła decyzję o jej de facto zamknięciu. Pomimo tych deklaracji, Amerykanie nie poszli śladem np. banków francuskich i innych, które nie zważając na koszty bardzo szybko opuściły kraj agresora. Amerykanie wciąż tam pracowali i płacili podatki, zasilając w ten sposób wojenną machinę Putina.

Czytaj więcej

Putin zablokował zagraniczne banki. Nie mogą opuścić Rosji bez zezwolenia

Pozostając w Rosji, Citi powoli ograniczał działalność. Wielkość kredytów udzielonych przez bank od początku 2022 roku zmniejszyła się o 98 proc., do 2,4 mld rubli (ok.100 mln zł). Ze 154 mld rubli (dziś to 6,43 mld zł) depozytów osób fizycznych pozostał 1 miliard (40 mln zł), a środki na rachunkach firmowych zmniejszyły się w Citibanku w Rosji ponad 90 razy – z 346 mld rubli do 3,8 mld rubli (160 mln zł), wynika z raportów banku.

Które banki wychodzą z Rosji

Unijne banki, które wciąż działają w Rosji, dopiero w trzecim roku wojny, zaczęły, pod naciskiem Europejskiego Banku Centralnego zaczęły ograniczać swoją działalność w Rosji. Największy z nich - austriacki Raiffeisenbank, któremu pozostanie w kraju-agresorze zapewniło niespotykane dotąd zyski, od końca sierpnia wstrzymuje dla większości klientów przelewy zagraniczne.

Czytaj więcej

Wielkie banki z Włoch i USA opuszczą Rosję

Łączne aktywa zagranicznych instytucji kredytowych w Federacji Rosyjskiej na początku 2024 roku wyniosły 66 mld dolarów, czyli o połowę mniej niż w przedwojennym 2021 roku (119 mld dolarów) i prawie czterokrotnie mniej niż rekord ustanowiony w 2012 roku ( 239 mld dolarów).

Mosty finansowe, które Rosja budowała z Zachodem przez trzydzieści lat, zostały niemal doszczętnie spalone. Działalność zachodnich banków w Rosji jest obecnie porównywalna z działalnością z okresu późnego ZSRR czyli końca lat 80 XX wieku. Wtedy ich aktywa szacowano na 40 mld dolarów, a w ostatnich latach „stagnacji” Breżniewa – na 10 mld dolarów.

Od 15 listopada rosyjska spółka zależna banku zamknie ostatni oddział operacyjny, który współpracował z klientami detalicznymi – podaje Frank RG, powołując się na oświadczenie Citi. Biuro w pobliżu stacji metra Pawieleckaja w Moskwie przestanie działać za dwa miesiące, dlatego klientom Citibanku zaleca się „rozważenie innych możliwości ulokowania środków i zamknięcie wszystkich operacji” – ostrzega instytucja kredytowa, cytowana przez opozycyjny „The Moscow Times”.

Karty Citi nie będą działać

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Banki
Donald Tusk: Powodzianie kredytobiorcy otrzymają pomoc w spłacie kredytów
Banki
Duża awaria w polskim banku. Klienci mają kłopoty z płatnościami
Banki
Prezes NBP Adam Glapiński donosi do prokuratury na Szymona Hołownię
Banki
Czy UniCredit przejmie mBank? Ten scenariusz budzi emocje
Materiał Promocyjny
Transformacja napędzana biomasą
Banki
Adam Glapiński kontratakuje po posiedzeniu komisji sejmowej ws. Trybunału Stanu