Według Elwiry Nabiulliny inflacja w Rosji spada szybciej niż oczekiwano, co pozwala „obniżyć kurs bez tworzenia nowych ryzyk proinflacyjnych, które z kolei wyraźnie się zmniejszyły. Bank centralny dopuszcza możliwość dalszej redukcji kluczowej stopy na kolejnych posiedzeniach".
Prezes jest przekonana, że udało się jej chronić stabilność finansową i zapobiec rozwinięciu się spirali inflacyjnej. „Gospodarka rosyjska wchodzi w okres transformacji strukturalnej i będzie pilnie potrzebowała środków finansowych. Banki też potrzebują wsparcia w ramach sankcji: to kapitał, czas i większa elastyczność w określaniu nowego modelu biznesowego".