„Mieszkanie bez wkładu własnego” to jeden z filarów Polskiego Ładu. Państwo poprzez Bank Gospodarstwa Krajowego zagwarantuje do 20 proc. kwoty kredytu (do 100 tys. zł). Gwarancje nie są dopłatami. Mają umożliwić zakup mieszkania tym, którzy mając zdolność kredytową, nie mają wkładu. Na 20 tys. zł dopłaty rodzina kredytobiorców może liczyć po urodzeniu się drugiego dziecka. Przy trzecim i kolejnym – na 60 tys. zł.
– Część kupujących tego pomocowego programu bardzo wyczekuje – ocenia Marcin Krasoń z obido.pl. – Ale mogą nie wiedzieć, że raczej z niego nie skorzystają. To nie brak wkładu jest dziś palącym problemem, ale kurcząca się zdolność kredytowa.