Frankowicze zyskają?

Sąd orzekł, że po unieważnieniu umowy kredytu frankowego roszczenia banku dotyczące kapitału są przedawnione.

Publikacja: 20.09.2021 21:00

Frankowicze zyskają?

Foto: Shutterstock

Udało nam się dotrzeć do interesującego wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie wydanego 7 czerwca przez sędziego Kamila Gołaszewskiego (rozstrzygał głośną sprawę p. Dziubaków), w którym odmiennie niż Sąd Najwyższy w uchwale z 7 maja ocenił rozpoczęcie biegu przedawnienia roszczeń banku o zwrot kapitału.

Sprawa dotyczy unieważnienia kredytu frankowego, wyrok nie jest prawomocny. SO potwierdził co prawda (zgodnie z majową uchwałą SN), że termin przedawnienia należy liczyć od momentu, gdy klient dowiedział się o wadliwości umowy kredytowej i zakomunikował to bankowi np. poprzez reklamację. Nie zgodził się jednak z SN, że terminy przedawnienia roszczeń należy liczyć dopiero od dodatkowego oświadczenia konsumenta o chęci skorzystania z ochrony wynikającej z unijnej dyrektywy 93/13. Termin przedawnienia roszczeń banku to trzy lata, więc zdaniem SO żądanie od klienta kapitału mu wypłaconego (chodziło o 174 tys. zł) jest bezpodstawne.

19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Banki
Od sprawy beznadziejnej do pełnego sukcesu. Dziesięć lat walki frankowiczów
Banki
Rekordowy zysk banku centralnego Szwajcarii. 16 mld franków do podziału
Banki
Saga frankowa przeciągnie się jeszcze na 2025 rok, albo i dłużej
Banki
Wyceny banków nie rosną wraz z ich zyskami. Co obniża giełdowe kursy?
Banki
Zaskakujący spadek oprocentowania kredytów hipotecznych