Sektor bankowy z niecierpliwością oczekuje na decyzję Komisji Nadzoru Bankowego dotyczącą tego, czy przedłużyć zakaz wypłaty dywidend przez banki wprowadzoną w 2020 r. z powodu pandemii (przez to branża nie wypłaciła dywidend z zarobku za 2019 r. i niepewne są wypłaty z zysku za 2020 r.). Decyzja KNF, uwzględniająca kondycję sektora i wpływ pandemii, ma zostać podana po zakończeniu I półrocza.
Być może decyzja KNF nie będzie jednolita i podzielić się zyskiem będą mogły tylko niektórzy kredytodawcy (najmniej dotknięci pandemią i problemem frankowym oraz mający duże kapitały nadwyżkowe). Pekao liczy, że uzyska zgodę KNF i będzie mógł wypłacić w II półroczu dywidendę z zysku za 20202 r. – Czekamy na zgodę, chcemy wejść w pogłębiony dialog z KNF – mówi Leszek Skiba, prezes Pekao. Zarząd zaproponował, aby 75 proc. zysku z 2020 r., czyli 843 mln zł, pozostawić niepodzielonym (co może oznaczać, że tyle trafiłoby na dywidendę), zaś 25 proc. ma trafić na kapitał rezerwowy.