Jan Hagemejer

Dr hab. Jan Hagemejer, profesor na Wydziale Nauk Ekonomicznych UW

Doktor hab. nauk ekonomicznych, profesor na Wydziale Nauk Ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego.

Jan Hagemejer jest profesorem na Wydziale Nauk Ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego i wiceprezesem CASE - Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych. Jest absolwentem Uniwersytetu Warszawskiego, Purdue University oraz London School of Economics. W latach 2005-2019 był analitykiem w Narodowym Banku Polskim, gdzie m.in. kierował pracami Wydziału Analiz Strukturalnych. Jego publikacje dotyczą m.in. handlu międzynarodowego i jego liberalizacji, globalnych łańcuchów produkcji, procesów integracji gospodarczej, prywatyzacji, reform systemu emerytalnego, a także sektora przedsiębiorstw.

CASE

WNE UW

Google Scholar

Czterodniowy tydzień pracy w Polsce za 15 lat? Kluczowy rozwój technologiczny

Teza : W perspektywie najbliższych 15 lat, do 2040 r., realne jest wprowadzenie w Polsce powszechnego, czterodniowego tygodnia pracy

W perspektywie najbliższych 15 lat, do 2040 r., realne jest wprowadzenie w Polsce powszechnego, czterodniowego tygodnia pracy

Patrząc na sytuację gospodarczą dziś, na pewno nie jest to możliwe przy tym poziomie zatrudnienia i bezrobocia oraz stopie wzrostu wynagrodzeń. Ale gdyby się okazało, że automatyzacja postępuje, produktywność rośnie i faktycznie napięcia na rynku pracy obniżą się, wydaje się to realne. 15 lat to rozsądny okres, w którym te zmiany mogą nastąpić. Niewykluczone nawet, że nastąpi to samoistnie, tzn. bez faktycznego rozwiązania ustawowego.

Większe wydatki na rolnictwo? Ekonomiści: nie tędy droga.

Teza 1: Budżet na Wspólną Politykę Rolną powinien zostać zwiększony w obliczu wyzwań związanych ze zmianami klimatu i wojną w Ukrainie, pomimo malejącego znaczenia rolnictwa w PKB.

Budżet na Wspólną Politykę Rolną powinien zostać zwiększony w obliczu wyzwań związanych ze zmianami klimatu i wojną w Ukrainie, pomimo malejącego znaczenia rolnictwa w PKB.

Teza 2: Nie da się jednocześnie wprowadzić Europejskiego Zielonego Ładu w rolnictwie w obecnym kształcie, poprawić sytuacji dochodowej rolników oraz utrzymać cen żywności na niezmienionym poziomie.

Nie da się jednocześnie wprowadzić Europejskiego Zielonego Ładu w rolnictwie w obecnym kształcie, poprawić sytuacji dochodowej rolników oraz utrzymać cen żywności na niezmienionym poziomie.

Wydaje się, że byłoby to możliwe jedynie przy znaczącym zwiększeniu subwencji, a to z kolei może być niemożliwe. Musiałyby to być subwencje do rolnictwa lub też subwencje do gotowej żywności.

Unia Europejska jest dobra dla rolników. Ale mogłaby być lepsza.

Teza 1: Sektor rolniczy należy do największych beneficjentów członkostwa Polski w UE.

Sektor rolniczy należy do największych beneficjentów członkostwa Polski w UE.

Z pewnością członkostwo w UE przyczyniło się do znacznego wzrostu dochodu na wsi, do tego duże gospodarstwa wykorzystały fundusze UE do poprawy konkurencyjności, a w małych pozwoliły one na pokrycie znacznej części podstawowych wydatków, co wpłynęło na ograniczenie ubóstwa na wsi. Wg. różnych źródeł można przyjąć, że fundusze UE to około 50 proc. dochodów gospodarstw rolnych. Nie mówiąc już o dostępie do jednolitego rynku, co pozwoliło na znaczny wzrost eksportu polskiego rolnictwa.

Teza 2: Wspólna Polityka Rolna w obecnym kształcie ogranicza konkurencyjność europejskiego rolnictwa.

Wspólna Polityka Rolna w obecnym kształcie ogranicza konkurencyjność europejskiego rolnictwa.

Pewnie tak jest, ale jednak celem WPR jest również zachowanie dziedzictwa wiejskiego (rural heritage) właśnie dlatego, żeby nie nastąpiła konsolidacja na wielką skalę. Ta konsolidacja mogłaby faktycznie podnieść produktywność i zwiększyć konkurencyjność eksportu, ale na rynku wewnętrznym mogłyby wystąpić negatywne skutki koncentracji, czyli wzrost cen. 

Teza 3: Małe gospodarstwa rolne są w stanie wytwarzać żywność w bardziej zrównoważony sposób i szybciej dostosować się do wyzwań związanych ze zmianami klimatycznymi niż wielkoobszarowe gospodarstwa.

Małe gospodarstwa rolne są w stanie wytwarzać żywność w bardziej zrównoważony sposób i szybciej dostosować się do wyzwań związanych ze zmianami klimatycznymi niż wielkoobszarowe gospodarstwa.

Po pierwsze muszą chcieć, po drugie muszą mieć środki na modernizacje. Sądząc po tym jak do tej pory właściciele małych gospodarstw reagowali na jakiekolwiek propozycje zmian w ich działalności, nie jestem tutaj optymistą. Prawdopodobnie te innowacje jednak łatwiej wprowadzać w kosztowo efektywnych dużych gospodarstwach rolnych.

Euro, wyższy wiek emerytalny, większe wydatki na zdrowie i edukację. To droga do bogactwa Polski.

Teza 1: Minimalny wiek emerytalny w Polsce powinien być równy dla mężczyzn i kobiet.

Minimalny wiek emerytalny w Polsce powinien być równy dla mężczyzn i kobiet.

Teza 2: Przyjęcie euro będzie dla Polski opłacalne dopiero wtedy, gdy pod względem PKB per capita zrównamy się z Niemcami.

Przyjęcie euro będzie dla Polski opłacalne dopiero wtedy, gdy pod względem PKB per capita zrównamy się z Niemcami.

Teza 5: W długim terminie bilans korzyści i kosztów dla całego społeczeństwa z tytułu zwiększenia nakładów na służbę zdrowia do 8 proc. PKB będzie dodatni.

W długim terminie bilans korzyści i kosztów dla całego społeczeństwa z tytułu zwiększenia nakładów na służbę zdrowia do 8 proc. PKB będzie dodatni.

Nikt chyba nie policzył jakie są konsekwencje dla zdrowia publicznego - i w związku z tym finansowe - długotrwałego niedofinansowania (wydatki niższe niż w większości krajów OECD) służby zdrowia, więc trudno odpowiedzieć pytanie o bilans. Nie mniej ważnym zagadnieniem jest jednak efektywność tych wydatków, która powinna być również przedmiotem ewaluacji.

Czy nowy rząd będzie musiał zaciskać pasa? Opinie ekonomistów

Teza 1: Priorytetem dla nowego rządu na pierwszy rok po wyborach będzie zmniejszenie deficytu sektora finansów publicznych (w stosunku do planowanych obecnie w projekcie ustawy budżetowej 4,5 proc. PKB).

Priorytetem dla nowego rządu na pierwszy rok po wyborach będzie zmniejszenie deficytu sektora finansów publicznych (w stosunku do planowanych obecnie w projekcie ustawy budżetowej 4,5 proc. PKB).

Teza 2: W ramach racjonalizacji polityki budżetowej rząd powinien z początkiem 2024 r. wycofać się z mrożenia cen energii elektrycznej i zerowej stawki VAT na podstawowe artykuły żywnościowe.

W ramach racjonalizacji polityki budżetowej rząd powinien z początkiem 2024 r. wycofać się z mrożenia cen energii elektrycznej i zerowej stawki VAT na podstawowe artykuły żywnościowe.

Wydaje się, że zamiast obniżania cen energii, gospodarstwa domowe najbardziej zagrożone ubóstwem energetycznym mogłyby otrzymywać bezpośredni transfer. Dzięki temu gospodarstwa te miałyby zachętę do zmniejszenia zużycia, w przeciwnym razie nie będą reagować na bodźce cenowe. Nie jest uzasadnione dopłacanie do energii wszystkich gospodarstw domowych, nawet gdy ustali się pułap zużycia.

Ekonomiści recenzują postulaty wyborcze Lewicy

Teza 1: W długim terminie bilans korzyści i kosztów dla całego społeczeństwa z tytułu zwiększenia nakładów na służbę zdrowia do 8 proc. PKB będzie dodatni.

W długim terminie bilans korzyści i kosztów dla całego społeczeństwa z tytułu zwiększenia nakładów na służbę zdrowia do 8 proc. PKB będzie dodatni.

Nikt chyba nie policzył jakie są konsekwencje dla zdrowia publicznego - i w związku z tym finansowe - długotrwałego niedofinansowania (wydatki niższe niż w większości krajów OECD) służby zdrowia, więc trudno odpowiedzieć pytanie o bilans. Nie mniej ważnym zagadnieniem jest jednak efektywność tych wydatków, która powinna być również przedmiotem ewaluacji.

Teza 3: Stopniowe skracanie tygodnia pracy do 35 godzin będzie miało pozytywny wpływ na dobrobyt w Polsce.

Stopniowe skracanie tygodnia pracy do 35 godzin będzie miało pozytywny wpływ na dobrobyt w Polsce.

Większość rozwiązań tego typu dotyczy krajów o bardzo wysokiej produktywności pracy. Ta w Polsce jest dwu-, trzykrotnie niższa niż w "starej" Unii, a do tego zasób siły roboczej będzie spadał w najbliższej przyszłości. Z drugiej strony, perspektywa wprowadzenia redukcji długości czasu pracy mogłaby zwiększyć motywację do inwestycji w rozwiązania podnoszące wydajność, w tym automatyzację.

Ekonomiści: podatek od zysków kapitałowych wymaga zmian, ale nie likwidacji

Teza 1: Zniesienie podatku od zysków kapitałowych (tzw. podatek Belki) od niektórych inwestycji (np. o horyzoncie powyżej roku i wartości do 100 tys. zł) pozytywnie wpłynie na tempo rozwoju polskiej gospodarki.

Zniesienie podatku od zysków kapitałowych (tzw. podatek Belki) od niektórych inwestycji (np. o horyzoncie powyżej roku i wartości do 100 tys. zł) pozytywnie wpłynie na tempo rozwoju polskiej gospodarki.

Warto wspierać rozwiązania mające na celu zwiększenie niskiej stopy oszczędności gospodarstw domowych w kontekście oszczędzania na starość. Wydaje się również, że mogłoby to pomóc zwiększyć bardzo niską stopę inwestycji prywatnych.