Aktualizacja: 01.10.2024 18:38 Publikacja: 01.10.2024 07:53
Izraelskie pociski artyleryjskie uderzyły w tereny w pobliżu wiosek w południowym Libanie wzdłuż granicy z Izraelem
Foto: PAP/Leszek Szymański, EPA/Atef Safadi
Spodziewana od kilku dni operacja lądowa Izraela w Libanie rozpoczęła się w nocy z poniedziałku na wtorek. Zgodnie z deklaracją Izraelskich Sił Obronnych (IDF), operacja „wymierzona jest w cele związane z Hezbollahem, znajdujące się w pobliżu granicy Izraela”.
Z komunikatu IDF wynika, że Izrael nie rozpoczął pełnowymiarowej inwazji w Libanie, lecz prowadzi tam jakiś rodzaj operacji specjalnych. Cele, atakowane w ramach operacji, miały zostać ustalone na podstawie dawnych wywiadowczych. Znajdują się one na terenie wiosek w południowym Libanie i stwarzają „zagrożenie dla izraelskich wspólnot w północnym Izraelu”. Działania lądowe izraelskiej armii w Libanie mają być wspierane przez artylerię i lotnictwo.
Rynki finansowe niemal całkowicie zignorowały inwazję wojsk izraelskich na południową część Libanu. Spokojnie zareagował również rynek naftowy. Inwestorzy zdają sobie sprawę, że dostawy ropy nie są zagrożone.
- Stójcie nadal przy Libanie i pomagajcie nam chronić naszych obywateli, dopóki nie będą mogli powrócić do swoich domów i miast - mówił tymczasowy premier Libanu, Nadżib Mikati, w czasie spotkania z ambasadorami państw udzielających pomocy humanitarnej Libanowi orz przedstawicielami organizacji ONZ.
W południowym Libanie trwają intensywne walki między izraelską armią a Hezbollahem - informuje izraelska armia Siły Obronne Izraela (IDF).
„Mimo trudnej nocy nasi żołnierze Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Libanie są bezpieczni” – zapewnił minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
- Żyjemy w czasach, w których konflikty zbrojne przybierają coraz większy rozmiar, jeśli chodzi o skalę - mówił w rozmowie z RMF FM poseł klubu PiS, polityk Suwerennej Polski, Sebastian Kaleta.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. USA chcą umorzyć Ukrainie 4,65 mld dolarów długu.
Ryzyko eskalacji w wojnie Rosji z Ukrainą jest „większe niż kiedykolwiek” - ostrzega minister obrony Węgier Kristóf Szalay-Bobrovniczky.
Kreml chciałby pokroić sąsiada na trzy części: jedną bezpośrednio dla siebie, jedną zwasalizowaną i jedną z którą nie wie co robić. Proponuje więc wciągnąć innych.
Na Ukrainę w nocy miał spaść rosyjski pocisk międzykontynentalny - wynika z komunikatu Dowództwa Sił Powietrznych Ukrainy.
Maria Zacharowa powiedziała, że amerykańska baza antyrakietowa w Redzikowie "prowadzi do zwiększonego poziomu zagrożenia nuklearnego". Rzeczniczka rosyjskiego MSZ zaznaczyła, że obiekt znalazł się na "liście priorytetowych celów potencjalnego zniszczenia".
Wspomagamy Ukrainę, ale także powinniśmy przyspieszać nasze zbrojenia. Ryzyko użycia broni nuklearnej oceniam jako niskie – mówi generał dywizji Maciej Klisz, Dowódca Operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych.
Funkcjonariusze FBI zatrzymali mężczyznę z Florydy i postawili mu zarzut zamiaru przeprowadzenia zamachu bombowego przed gmachem giełdy papierów wartościowych w Nowym Jorku. Agenci zeznali, że podejrzany mówił, iż czuje się „jak bin Laden”.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Amerykanie przekażą Ukrainie kolejny pakiet pomocy wojskowej wart 275 mln dolarów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas