Na całym świecie zjawisko to się nasila, dlatego eksperci zwracają uwagę na konieczność wdrożenia zabezpieczeń, by uniknąć nieprzewidzianych i dotkliwych konsekwencji. Straty, jakie może przynieść np. atak ransomware, zazwyczaj są nieporównywalnie większe niż koszt rozwiązań zabezpieczających.
W ciągu ostatniego roku proces cyfryzacji znacznie przyspieszył. Pandemia sprawiła, że wiele firm musiało się przenieść do świata wirtualnego, co spowodowało, że hakerzy i cyberprzestępcy zintensyfikowali swoje działania i – jak pokazują dane – nastąpił znaczny wzrost cyberprzestępczości. Z raportu „Cyberbezpieczeństwo: Trendy 2021" Xopero Software SA wynika, że co 11 sekund firma na świecie pada ofiarą ransomware (złośliwe oprogramowanie blokujące dostęp do systemu komputerowego lub uniemożliwiające odczyt zapisanych danych –przestępcy żądają okupu za przywrócenie stanu pierwotnego), a 80 proc. polskich przedsiębiorców obawia się tej formy ataku. Firma szacuje, że globalne straty z tytułu ataków szyfrujących mogą sięgnąć w tym roku 20 mld dolarów. Dla porównania, w 2015 r. było to zaledwie 325 milionów.
– Cyberprzestępcy wykorzystujący ransomware automatyzują ataki. Coraz częściej dzielą się też między sobą narzędziami. Ich łatwa dostępność na czarnym rynku sprawia, że także w tym roku stale będzie rosła aktywność początkujących hakerów, którzy wykorzystują głównie oprogramowanie umożliwiające atakowanie dużej liczby mniejszych celów. Stale udoskonalane będą techniki i narzędzia, a gdy jedno zagrożenie zniknie, w jego miejsce szybko pojawiać się będzie kolejne – mówi Łukasz Formas, kierownik zespołu inżynierów w Sophos.
Najgorszy skutek cyberataku
Eksperci zauważają, że na przestrzeni ostatnich lat, wśród przedsiębiorców, znacząco wzrosła świadomość istniejących zagrożeń i dostrzegli oni potrzebę inwestowania w rozwiązania z zakresu IT security.
– Najgorszym skutkiem cyberataku jest utrata reputacji i wiarygodności, czyli np. konieczność zakomunikowania akcjonariuszom o braku możliwości dalszego działania operacyjnego albo opublikowanie w mediach poufnych informacji o firmie. Dodatkowym problemem mogą być kłopoty z regulatorem, co mogłoby mieć miejsce w przypadku utraty danych osobowych klientów – mówi Adam Rafajeński, dyrektor i lider zespołu Cyber w Deloitte.