Clark był już krytykowany w przeszłości za dwukrotne złamanie reguł wprowadzonej w kraju w związku z epidemią koronawirusa SARS-CoV-2 kwarantanny. W czasie, gdy rząd nakazał mieszkańcom kraju pozostawanie w domach, minister zabrał rodzinę na plażę, a potem udał się w góry na wycieczkę rowerową.
Clark już wtedy był gotów podać się do dymisji, ale premier Jacinda Ardern oświadczyła, że odgrywa on zbyt ważną rolę w walce z epidemią koronawirusa SARS-CoV-2. Ardern skrytykowała jednak ministra za jego zachowanie.
Teraz Clark oświadczył na konferencji prasowej w Wellington, że jego dalsze pozostawanie w rządzie "odciągałoby uwagę od całościowego obrazu reakcji rządu na pandemię COVID-19".
Ardern przyjęła dymisję. Tymczasowym ministrem zdrowia Nowej Zelandii został minister edukacji Chris Hipkins. Hipkins pokieruje resortem do wyborów.
Sondaże przed wyborami, które mają się odbyć w Nowej Zelandii 19 września wskazują, że Partia Pracy Ardern może liczyć na zdobycie samodzielnej większości w parlamencie, ale zaufanie do rządu, jaki ten zdobył skuteczną walką z epidemią koronawirusa, zostało zachwiane po serii błędów związanych z działaniem ośrodków, w których kwarantannie poddawane są osoby wracające do kraju spoza jego granic.