Cena foliówek wzrośnie z 5 do 10 pensów. Taka cena ma obowiązywać nie tylko w dużych sieciach handlowych, ale także małych i średnich, które obecnie nie muszą pobierać opłat za foliówki. Jednocześnie są oni odpowiedzialni za ok. 3,6 miliarda jednorazowych toreb, które każdego roku trafiają do obiegu.
Od czasu wprowadzenia opłaty za foliówki w 2015 roku zużycie jednorazowych plastikowych toreb spadło o 86 proc. – z 140 do 19 toreb na osobę rocznie.
Celem tej zmiany ma być dalsza redukcja plastiku używanego przez konsumentów - informuje BBC. O włączenie się do akcji eliminacji toreb foliowych zaapelował także sekretarz edukacji Damian Hinds, który chce by szkoły wyeliminowały użycie niepotrzebnych tworzyw sztucznych. Placówki edukacyjne do 2022 r. mają zastąpić przedmioty takie jak plastikowe słomki czy butelki ekologicznymi alternatywami.
Dzięki wprowadzonej w 2015 r. opłacie w wysokości 5 pensów za torbę foliową, mieszkańcy Wielkiej Brytanii zużywają rocznie o ok. 15 miliardów jednorazówek mniej - informuje BBC. Według ONZ, co roku do mórz i oceanów trafia 8 mln ton plastikowych śmieci.
Według raportu Centrum Badań nad Środowiskiem, Rybołówstwem i Kulturą Wodną (Cefas) cytowanego w kwietniu zeszłego roku przez dziennik "The Times" po wprowadzeniu opłat za foliówki znacznie spadło zanieczyszczenie mórz wokół Wielkiej Brytanii. Od 2010 roku liczba wyławianych jednorazówek spadła o ponad połowę.