Pandemia koronawirusa przesunęła na margines kancelarie, które hołdowały tradycyjnemu sposobowi prowadzenia biznesu.
– Przechodzimy przez okres cyfrowego oświecenia: podnoszenia umiejętności technologicznych i cyfrowych związanych z pracą zdalną. Paradoksalnie, za sprawą pandemii, transformacja i digitalizacja biznesu, o której na rynku mówiło się od dłuższego czasu, znacząco przyspieszy. Nawet najwięksi sceptycy korzystania chociażby z podpisów elektronicznych przekonali się, że te rozwiązania mają głęboki sens – mówi radca prawny Cezary Żelaźnicki, partner zarządzający kancelarią PwC Legal. – Wszyscy będziemy w znacznie większym stopniu pracowali zdalnie, częściej spotykali się w wirtualnych salach konferencyjnych, czy posługiwali się drukiem cyfrowym – akcentuje.