Dr Igę Magdę ze Szkoły Głównej Handlowej i wiceprezes Instytutu Badań Strukturalnych red. Jolanta Ojczyk pytała o wyniki badań na wpływem programu „Rodzina 500+" na zachowania kobiet na rynku pracy.
- Obserwujemy negatywny wpływ programu „Rodzina 500+" na rynek pracy. Analizowaliśmy odpływy kobiet z rynku pracy. Chodzi o kobiety, które zrezygnowały z pracy albo ze statusu osoby bezrobotnej w urzędzie pracy tzn. przestały poszukiwać pracy. Okazało się, że miał miejsce dodatkowy odpływ ok. 45-55 tysięcy kobiet z rynku pracy na skutek dostępności świadczenia 500+. To ok. 40 proc. łącznej skali odpływu kobiet w analizowanym okresie – mówiła dr Magda w studiu #RZECZoPRAWIE.
Zdaniem ekspertki trudno jednoznacznie powiedzieć, czy to dużo, czy mało.
- To dużo mniej niż prognozowano, bo prognozowano, że z aktywności zawodowej zrezygnuje nawet 200 tys. matek. Z drugiej strony patrząc na to, jak dobra jest sytuacja na rynku pracy, to jednak zbyt duża jest ta liczba. Państwo powinno wspierać matki, żeby mogły pracować. W przeciwnym razie w przyszłości będą miały bardzo małe emerytury albo będzie im bardzo trudno wrócić na rynek pracy, gdy dzieci zostaną odchowane. Poleganie na dochodach małżonka może w przyszłości nie być możliwe – mówiła Iga Magda.
Ekspertka zaznaczyła, że nie badano w jakim stopniu 500+ zniechęca kobiety do powrotu na rynek pracy po urodzeniu dziecka. Poza tym badaniem objęto tylko kobiety z jednym lub z dwójką dzieci, spora skala odpływu mogła być wśród kobiet z trójką dzieci.