Balcerowicz o budżecie bez deficytu: Zapłacą samorządy

- Premier (Mateusz) Morawiecki jest konsekwentny w zakłamywaniu - tak prof. Leszek Balcerowicz, były wicepremier, komentował w TVN24 projekt budżetu na 2020 rok, który po raz pierwszy w historii III RP nie przewiduje deficytu.

Aktualizacja: 05.09.2019 05:57 Publikacja: 05.09.2019 05:49

Balcerowicz o budżecie bez deficytu: Zapłacą samorządy

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

arb

W projekcie budżetu zapisano, że wydatki w wysokości 429,5 miliarda złotych zostaną zrównoważone przez dochody w takiej samej wysokości co sprawi, że po raz pierwszy od 1989 roku budżet nie przewiduje deficytu.

Jednak prof. Balcerowicz zwraca uwagę, że premier, mówiąc o budżecie bez deficytu "mówi tylko o wycinku, który jest nazywany budżetem państwa, ale on nie obejmuje na przykład budżetów samorządów, ZUS-u i tak dalej".

- Sytuacja w tym wycinku może być lepsza niż całości - podkreśla.

Zdaniem byłego wicepremiera cenę za budżet bez deficytu zapłacą m.in. samorządy, do których trafi "mniej środków na przykład na inwestycje albo na łatanie subwencji oświatowej".

Jednocześnie prof. Balcerowicz określił mianem "haraczu" 15-procentową "opłatę przekształceniową", którą zapłacą osoby chcące przenieść pieniądze z likwidowanych OFE na Indywidualne Konta Emerytalne.

- W sensie ekonomicznym i moralnym to nie są pieniądze PiS-owskie ani pieniądze państwowe. To są pieniądze ludzi, które były gromadzone - mówił prof. Balcerowicz o środkach z OFE.

Polityka
Awantura o zdjęcie na profilu Marcina Warchoła. Ostro odpowiedział wójt gminy Nadarzyn
Polityka
Poważne oskarżenie Michała Kamińskiego. „Mój kierowca został poproszony, by na mnie donosił”. Senat reaguje
Polityka
Przedświąteczne „Polityczne Michałki” o debatach, liderach i nacjonalizmie gospodarczym
Polityka
Dlaczego spada poparcie dla Trzaskowskiego? Prof. Chwedoruk wskazuje na czas przed debatą w Końskich
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Polityka
Nowy sondaż prezydencki: Wszyscy liderzy tracą, dwóch z dużymi spadkami