Aktualizacja: 10.09.2018 14:53 Publikacja: 10.09.2018 14:36
Foto: http://www.maps.arcgis.com
Tzw. REMA (dosł. Reference Elevation Model of Antarctica - Model referencyjny wysokościowy Antarktydy) ma rozdzielczość 100-krotnie większą niż wcześniejsze mapy Antarktydy. - Można na niej zobaczyć niemal wszystko - podkreśla Howat.
X
W najnowszym odcinku podcastu „Rzecz w tym” Bogusław Chrabota rozmawia z prof. Pawłem Poszytkiem, ekspertem zajmującym się teorią i praktyką systemów edukacyjnych na Uniwersytecie Stanforda w Kalifornii. Tematem jest rosnąca dominacja Chin i USA w dziedzinie sztucznej inteligencji oraz innowacji technologicznych. Czy Europa – i Polska – mają jeszcze szansę na odegranie istotnej roli w globalnym wyścigu technologicznym?
DeepSeek, Alibaba i inni. Jak chińska rewolucja w AI wpłynie na przyszłość technologii, biznesu i globalnej rywalizacji – to pytania, na które próbujemy znaleźć odpowiedź w najnowszym odcinku podcastu „Rzecz w tym”.
Rozpoczęła się 6. edycja konkursu Kod Innowacji, skierowanego do firm i start-upów. W tym roku nagrodzone zostaną organizacje, które w innowacyjny sposób wykorzystują kody QR w komunikacji z konsumentami. Można zgłaszać zarówno wdrożone projekty, jak i pomysły na wykorzystanie kodów QR. Firmy zainteresowane udziałem mogą przesyłać swoje zgłoszenia do 30 września 2024 roku. Laureatów wyłoni niezależne jury, a lista zwycięzców zostanie ogłoszona podczas listopadowej konferencji Kod Innowacji.
W polskich laboratoriach prowadzone są najbardziej zaawansowane badania dotyczące obliczeń kwantowych, łączności i kryptografii kwantowej, sensoryki, obrazowania i metrologii kwantowej. Nasi naukowcy są też bardzo skuteczni w pozyskiwaniu środków w konkursach organizowanych przez największy europejski program wspierający badania w tej dziedzinie – sieć QuantERA.
B-21 "Raider" Sił Powietrznych USA odbył w piątek swój pierwszy lot, przybliżając moment wprowadzenia do floty amerykańskich bombowców maszyn dalekiego zasięgu, zdolnych do przenoszenia broni nuklearnej.
Hiszpańscy naukowcy odkryli na Antarktydzie ogromne kolumny metanu wydobywające się z dna morskiego. „Szacujemy, że w regionie znajduje się około 24 gigaton węgla w postaci hydratów metanu, co odpowiada emisjom całej ludzkości z ostatnich dwóch lat” – informują eksperci, ostrzegając, że może stanowić to poważne zagrożenie. O odkryciu poinformował hiszpański dziennik „El País”.
Naukowcy opisali niezwykłą skamielinę odkrytą na Antarktydzie. Są zdania, że należy ona do najstarszego znanego współczesnego ptaka. Liczy ok. 69 mln lat, co oznacza, że pochodzi z czasów, w których Ziemię zamieszkiwały dinozaury, w tym m.in. słynny tyranozaur (Tyrannosaurus rex).
Największa góra lodowa świata – ponad dwukrotnie większa od Londynu – zmierza w kierunku wysp na Południowym Pacyfiku. To może zagrozić tysiącom żyjących tam zwierząt, przede wszystkim pingwinom i fokom.
Topnienie lodu na Antarktydzie spowodowane zmianami klimatu może wywoływać erupcje wulkanów znajdujących się pod pokrywą lodową kontynentu. Mogą być one niewidoczne, ale ciepło które będzie się przy tej okazji wydzielać, przyspieszy topnienie lodu. Dojdzie do sprzężenia zwrotnego, bo topnienie lodu będzie powodować dalsze erupcje. Długofalowo może to przyczynić się do podnoszenia poziomu wód w morzach i oceanach.
W rejonie Morza Amundsena, znajdującym się niedaleko Wyspy Pine, naukowcy znaleźli bursztyn. Jak zaznaczają eksperci, to kolejny dowód na to, że Półwysep Antarktyczny lata temu pokryty był zielenią.
Półwysep Antarktyczny staje się coraz bardziej zielony – alarmują naukowcy. Jak wskazuje nowe badanie, pokrywa roślinności w ciągu ostatnich czterech dekad zwiększyła się tam ponad dziesięciokrotnie. „W obliczu globalnego ocieplenia możemy zaobserwować fundamentalne zmiany w biologii i krajobrazie tego niezwykle wrażliwego regionu. Te odkrycia budzą poważne obawy o przyszłość Półwyspu Antarktycznego i całego kontynentu” – ostrzegają eksperci.
W rejonie archipelagu Orkadów Południowych utknęła A23a – największa na świecie góra lodowa. Ważąca bilion ton bryła kilka miesiący temu zaczęła „wirować” w miejscu. Zdaniem naukowców, zamiast poruszać się wraz z najsilniejszym prądem oceanicznym na Ziemi, może obracać się w miejscu jeszcze przez wiele lat.
We wschodniej części Antarktydy w niektóre dni lipca odnotowano temperatury nawet o 28 stopni Celsjusza powyżej normy. Eksperci zaznaczają, że to niezwykle niepokojące – tym bardziej, że to już druga tak poważna fala upałów w ostatnich dwóch latach.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas