Decyzje wydawane przez tak kontrowersyjny organ jak komisja weryfikacyjna (są bardzo mocne podstawy do kwestionowania zgodności z konstytucją ustawy ją powołującej) powinny być szczególnie dobrze uzasadnione, gdyż w istocie odbierają one powtórnie spadkobiercom dawnych właścicieli nieruchomości ich własność, odzyskaną po 1990 r . WSA w Warszawie dwoma wyrokami z 2 kwietnia br., uchylającymi decyzje komisji w sprawie nieruchomości przy ul. Otwockiej 10 i ul. Łomżyńskiej 44 wskazał, że ustawa o komisji nie jest aktem prawnym wyabstrahowanym z całego systemu prawa i dotychczasowego orzecznictwa sądowego, jak to się wydaje komisji.
WSA zwrócił uwagę chociażby na elementarne dla każdego prawnika rozumienie pojęcia własności, której jednym z fundamentalnych atrybutów jest posiadanie. Z dotychczasowego dorobku orzeczniczego komisji wyłania się prymitywne rozumienie posiadania nieruchomości jako fizycznego nią władania, z czego komisja wywodzi wnioski o braku posiadania w sytuacji, w której właściciele nieruchomości albo ich następcy prawni nie objęli ich bezpośrednio po zakończeniu wojny.
WSA przypomniał podstawową zasadę, że właściciel nie traci posiadania samoistnego nieruchomości w sytuacji przemijającej przeszkody, za którą można uznać także działania wojenne. Ponadto WSA zakwestionował stosowaną przez komisję metodę weryfikacji decyzji zwrotowych prezydenta m.st. Warszawy w zakresie badania przesłanki posiadania. Metoda ta sprowadza się do kwestionowania przez komisję decyzji zwrotowych w sytuacji, w której w decyzjach tych nie było omawiane spełnienie kryterium posiadania nieruchomości w dacie składania tzw. wniosku dekretowego o przyznanie prawa własności czasowej do gruntu.
WSA słusznie zauważył, że nie może to stanowić podstawy do uchylenia decyzji zwrotowej, w sytuacji, w której w aktach własnościowych nieruchomości lub innych dokumentach zgromadzonych przez komisję znajdują się dowody wskazujące na to, że właściciel albo jego następca prawny był w posiadaniu swojej nieruchomości. Komisja nie może więc oceniać decyzji zwrotowej tak, jakby tych dokumentów nie było w aktach w dacie wydania takiej decyzji, gdyż sam fakt ich nie omówienia w decyzji nie oznacza, że kryterium posiadania nie zostało spełnione.
Na szczególną uwagę zasługuje wyrok WSA w sprawie ul. Otwockiej 10. W orzeczeniu tym WSA przeprowadził bardzo ciekawą wykładnię przepisów ustawy o komisji w związku z przepisami kodeksu postępowania administracyjnego. WSA zauważył, że definicja nieodwracalnych skutków prawnych znajdująca się w art. 2 pkt 4 ustawy może mieć zastosowanie jedynie w tych przypadkach, w których sama ustawa do niej się odwołuje. Definicja ta nie ma więc zastosowania wtedy, kiedy komisja stwierdza nieważność decyzji zwrotowej z przyczyn określonych w art. 156 k.p.a. (np. wtedy, kiedy decyzja zwrotowa została skierowana do osób nieżyjących).