Richard Branson oferuje swoją wyspę w zamian za pomoc dla Virgin Atlantic

Linie Virgin Atlantic mają poważne problemy, Virgin Australia już poprosiła o zarząd syndyka. Branson wyciąga rękę po 500 mln pomocy i dorzuca swoją wyspę w zamian pieniądze.

Aktualizacja: 21.04.2020 13:35 Publikacja: 21.04.2020 13:04

Richard Branson

Richard Branson

Foto: Bloomberg

Należące do miliardera Richarda Bransona linie lotnicze Virgin Atlantic są w poważnych kłopotach z powodu pandemii. W liście otwartym biznesmen zwrócił się o pomoc do rządów, by zapobiec upadłości linii. Domaga się on, bagatela, 500 mln funtów. Branson nie prosi jednak o pieniądze od brytyjskiego rządu w formie dotacji – biznesmen chce pieniędzy w formie pożyczki.

Problemy przeżywają też Virgin Australia. Należący do Virgin Group przewoźnik poprosił we wtorek o australijski odpowiednik zarządzania przez syndyka, więc w praktyce jest już bankrutem pomimo podjęcia ostrych środków zaradczych. Branson w liście otwartym do pracowników żalił się, że rząd Australii nie pomógł firmie, ale zapewnił, że jest ze swoim zespołem „zdeterminowany, by Virgin Australia wróciło jak najszybciej”.

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Transport
Amerykanie chcą przywrócenia połączeń lotniczych z Rosją
Transport
Lotniczy złom wraca na rosyjskie niebo. Rosjanie polecą 60-letnimi samolotami
Transport
Znów strajk na niemieckich lotniskach. W poniedziałek nic nie poleci
Transport
Donald Trump poleci boeingiem, którego nie chcieli Rosjanie
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Transport
Rząd uruchamia miliardowe wsparcie na zakupy elektrycznych ciężarówek