Za nami kolejne podwyżki cen energii, więcej trzeba zapłacić za wywóz śmieci – ze stałym wzrostem kosztów branża nieruchomości boryka się nie od dziś.
Będzie tylko drożej
– Ten rok jest z pewnością kolejnym z silną tendencją wzrostową jeśli chodzi o koszty eksploatacyjne. Przede wszystkim znaczący wpływ będzie miała na nie cena energii elektrycznej, która wzrosła w stosunku do ostatecznej ceny w 2019 r. o ponad 100 zł za MWh – mówi Magdalena Oksańska, head of property management compliance w firmie Knight Frank.
– Rosną też koszty wywozu odpadów. W Warszawie za wywóz jednego standardowego pojemnika trzeba zapłacić o prawie 10 zł więcej. Dodatkowo konieczne jest właściwe segregowanie odpadów na pięć frakcji, a niezastosowanie się do odgórnych regulacji może skutkować karami pieniężnymi, które zostaną wliczone w koszty eksploatacyjne danego budynku – wylicza.
Podatek od nieruchomości to kolejna składowa kosztów, która rośnie proporcjonalnie do inflacji. Czyli w 2020 r. budynki biurowe zapłacą więcej. Wzrosną też koszty ochrony, które związane są bezpośrednio z podwyżką minimalnego wynagrodzenia i stawki godzinowej.
– Wszystkie te składowe kosztów eksploatacyjnych prawdopodobnie będą rosły również w kolejnych latach, a dodatkowo trzeba się liczyć ze wzrostem w przyszłości kosztów wody i obsługi technicznej obiektów – wskazuje Oksańska. – Firmy facility management (zarządzanie obiektem – red.) mają coraz większe problemy ze znalezieniem techników w sytuacji, gdy wynagrodzenie takich pracowników jest równe lub nawet niższe od wynagrodzenia pracowników ochrony. Nieuchronny jest zatem wzrost kosztów obsługi technicznej – dodaje.