Aktualizacja: 17.09.2019 21:55 Publikacja: 17.09.2019 23:00
Aleksander Łukaszenko
Foto: Shutterstock
Aleksander Łukaszenko zbiera teraz owoce swoich młodzieńczych ambicji zastąpienia schorowanego Borysa Jelcyna, wkroczenia na Kreml i zostania prezydentem połączonych Rosji i Białorusi. W połowie lat 90. to Batko był motorem zjednoczeniowych posunięć obu krajów. Wywołał lawinę, pod którą właśnie znika.
Nie musiało jednak tak się stać. Ale warunek był jeden – Białoruś powinna była postawić na nogi swoją gospodarkę. Tymczasem Łukaszenko uczynił ze swego kraju rezerwat radzieckich zwyczajów, przede wszystkim nakazowo-rozdzielczej ekonomii kołchozowej. Stał się więc bankrutem siedzącym w kieszeni Kremla. Sam pozbawił się choćby takiej możliwości manewru, jaką mają przywódcy sąsiedniej Ukrainy – biednej, skorumpowanej, ale będącej w stanie samodzielnie produkować czołgi czy programy komputerowe. Zamiast tego będzie teraz miał rosyjskie podatki, rosyjskie cła i rosyjski nadzór bankowy.
Gdyby PiS miał polityka charyzmatycznego jak Przemysław Czarnek, nieuwikłanego w osiem lat rządów PiS jak Karol Nawrocki i lubianego przez prezesa Jarosława Kaczyńskiego jak Mariusz Błaszczak, kandydata tej partii na prezydenta znalibyśmy pewnie od wielu tygodni.
Polacy coraz mocniej się boją rozlania wojny na nasz kraj, śledzą informacje o eskalacji konfliktu w Ukrainie, a najbardziej angażującym tematem w serwisach społecznościowych jest nowa doktryna nuklearna Rosji. Czy Sławomir Mentzen, który próbuje zagospodarować te tematy w wyborach prezydenckich, ma szansę zostać tzw. kandydatem protestu?
Jarosław Kaczyński, inaczej niż Donald Tusk, decyzję o kandydacie na wybory prezydenckie zarezerwował dla siebie i do końca będzie kalkulować, kto ma większe szanse przyciągnąć głosy Konfederacji czy Trzeciej Drogi w drugiej turze. Z PiS płyną głosy, że zdecydowanie najwięcej argumentów przemawia dziś na korzyść Karola Nawrockiego.
Już 32 lata temu na własnej skórze się przekonałem, do czego jest zdolny Antoni Macierewicz i nic więcej zdziwić mnie nie może. Zjechał pan Antoni do Nowego Jorku, gdzie byłem od dwóch lat konsulem generalnym, i wygłosił osobliwy odczyt w szacownym Instytucie Józefa Piłsudskiego.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Europa na powrót Donalda Trumpa reaguje w sposób tragikomiczny. Nie tylko tradycyjni jego wielbiciele zgłaszają deklaracje nieodwzajemnionej lojalności, lecz również ci, którzy na niego pomstowali.
Na Ukrainę w nocy miał spaść rosyjski pocisk międzykontynentalny - wynika z komunikatu Dowództwa Sił Powietrznych Ukrainy.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. USA chcą umorzyć Ukrainie 4,65 mld dolarów długu.
Kreml ostro skrytykował właściciela największego w Rosji złoża metali ziem rzadkich za opóźnienia w zagospodarowaniu „strategicznie ważnego zasobu”. Prywatna firma dostała wybór: albo przyspieszy inwestycje albo straci licencję na złoże.
Straszenie dziś Polaków wojną jest niepotrzebne i szkodliwe. Choć niestety nie jest absurdalne.
Ambasada Stanów Zjednoczonych w stolicy Ukrainy została tymczasowo zamknięta - poinformował Departament Stanu. Polscy dyplomaci pozostają na posterunku - oświadczył szef MSZ Radosław Sikorski.
Coraz szybciej rosną ceny w Rosji. Ze 100 towarów znajdujących się w koszyku konsumenckim Rosstatu (urzędu statystycznego) ponad 80 z nich drożeje „dramatycznie".
Kreml chciałby pokroić sąsiada na trzy części: jedną bezpośrednio dla siebie, jedną zwasalizowaną i jedną, z którą nie wie, co robić. Proponuje więc wciągnąć innych.
Ryzyko eskalacji w wojnie Rosji z Ukrainą jest „większe niż kiedykolwiek” - ostrzega minister obrony Węgier Kristóf Szalay-Bobrovniczky.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas