Mężczyzna powołał się na przepisy rozporządzenia z dnia 21 grudnia 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii, w którym jest napisane, że osoby poniżej 60. roku nie mogą być w tych godzinach obsługiwane. Konsument podkreślał, że nie on jest adresatem zakazu ponieważ nie był obsługiwany, a jedynie rozglądał się po sklepie.
Biuro rzecznika przyznało, że dosłowne czytanie przepisu pozwoliłoby na interpretację jaką przyjął dzwoniący. Do § 12. rządowego rozporządzenia z dnia 21 grudnia 2020 r., które wprowadziło ograniczenie dla konsumentów wydano jednak dodatkowo uzasadnienie.
Czytaj także: Godziny dla seniorów: Sklepy zamknięte, a seniorów brak
Wyjaśniono w nim, że intencją przedmiotowego obostrzenia jest umożliwienie osobom w wieku powyżej 60. roku życia, które obawiają się o swoje zdrowie, wygodnego zrobienia zakupów. - Chodzi więc o to, aby osoby starsze czuły się komfortowo nie tylko przy kasie, gdzie są fizycznie obsługiwane, ale również w trakcie wybierania odpowiednich produktów w sklepie - wyjaśniono skarżącemu.
Godziny dla seniorów
Przypomnijmy, że tzw. godziny dla seniorów to specjalne przepisy, które nakazują obiektom handlowym i usługowym w godzinach 10-12 obsługiwanie wyłącznie seniorów, czyli osób, które ukończyły 60 lat.