Aktualizacja: 17.10.2018 18:30 Publikacja: 16.10.2018 00:01
Pilot Franciszek Żwirko (z lewej) i konstruktor lotniczy Stanisław Wigura przed samolotem RWD-6.
Foto: NAC
Byli wyjątkowym duetem: pilot wojskowy i pilot cywilny, inżynier i konstruktor samolotów. Zawsze razem z nowymi pomysłami. Wspólnie zwyciężali w konkursach i zawodach. Zginęli też razem 11 września 1932 roku. Lecieli wtedy na spotkanie lotników do Pragi, wlecieli w burzę i w ich samolocie RWD-6, którego współtwórcą był Stanisław Wigura, urwało się skrzydło. Znajdowali się akurat nad Cierlickiem Górnym koło Cieszyna. Tam też znajdują się ich symboliczne groby, a pochowani zostali w Alei Zasłużonych na warszawskich Powązkach.
Jeśli miałaby się ziścić prognoza ONZ, że w roku 2050 przy pozytywnym scenariuszu będzie nas tylko 32 mln, to zn...
Branża ubezpieczeniowa staje przed zupełnie nową sytuacją. Dziś wszelkie decyzje na drodze podejmuje kierowca i...
Prezes grupy banków spółdzielczych SGB Jarosław Dąbrowski uważa, że największym wyzwaniem będzie zbudowanie bezp...
Marek Gróbarczyk, minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej uważa, że priorytetem powinna być żegluga ś...
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Marek Dziubiński, prezes Medicalgorithmics uważa, że powinniśmy stawać się gospodarką wiedzy, która tworzy zaawa...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas