W serwisie Lexspace można znaleźć dane tysięcy pełnomocników, zaczerpnięte z publicznych rejestrów adwokatów i radców prawnych. Jak jednak twierdzą prawnicy, dane prezentowane w Lexspace często zawierają nieprawdziwe informacje, co może wprowadzać w błąd potencjalnych klientów kancelarii. Informacje te mogą być też postrzegane jako treści reklamowe, choć nie pochodzą od samych radców prawnych czy adwokatów. Na początku marca problem opisywał w „Rzeczpospolitej” Szymon Cydzik.
Czytaj więcej
W serwisie Lexspace można znaleźć dane tysięcy pełnomocników, zaczerpnięte z publicznych rejestrów. Niektórzy próbują je usunąć, a samorząd radców prawnych zgłasza sprawę do Urzędu Ochrony Danych Osobowych i Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
NRA publikuje wzór dla adwokatów
Prezydium NRA zawiadomiło prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów o naruszeniu zbiorowych interesów konsumentów oraz Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych o naruszeniu zasad przetwarzania danych osobowych. Podejmuje też działania mające na celu jak najszybsze usunięcie skutków tych naruszeń.
NRA zachęca też wszystkich adwokatów, których dane zostały zamieszczone na stronie, do kontaktu z Lexspace za pośrednictwem formularza na ich stronie internetowej (https://lexspace.pl/#formularz) oraz skierowania indywidualnego wezwania do zaprzestania nieuczciwych działań. Wzór tego wezwania, przygotowany przez adw. Annę Wilińską, można pobrać ze strony NRA. Według władz samorządu, takie wezwanie powinno przyczynić się do szybszego usunięcia danych ze strony.
Krajowa Izba Radców Prawnych także podjęła działania w celu doprowadzenia do zaprzestania naruszeń przez podmioty prowadzące serwisy typu Lexspace. W odpowiedzi na zgłoszenia radców prawnych KRRP złożyła też skargę do prezesa UODO, a także do UOKiK. Jednocześnie przestrzega też przed błędnymi ofertami świadczenia pomocy prawnej. Zauważa, że w powiązaniu z serwisem publikowane są nieprawdziwe lub wprowadzające w błąd informacje na temat radców prawnych i radczyń, a także błędne porady prawne. W większości z nich brak wskazania autora publikacji. Podkreśla także, że wnoszone opłaty za usługi serwisu mogą trafiać na rachunek, który nie widnieje w rejestrach podatników VAT w Polsce. - Taka praktyka rodzi wątpliwości co do legalności i przejrzystości transakcji – ostrzega KRRP.