Sprawa dotyczyła roku 2018 r., kiedy to do Okręgowej Izby Radców Prawnych w T. wpłynęła skarga na radcę prawnego A.G. Skarżący podnosił, że A.G. jako kandydat na prezydenta miasta rozpoczął kampanię wyborczą przed ogłoszeniem o zarządzeniu wyborów przez właściwy organ.
Podkreślił, że radca złamał tym kodeks wyborczy mówiący, iż kampania wyborcza rozpoczyna się z dniem ogłoszenia wyborów i kończy na 24 godziny przed dniem głosowania.
29 listopada 2018 r. rzecznik dyscyplinarny wydał postanowienie o wszczęciu dochodzenia w sprawie wykonywania zawodu w sposób sprzeczny z prawem oraz godnością zawodu przez mecenasa. W jego ocenie prawnik polityk naruszył art. 64 ust. 1 ustawy o radcach prawnych. Zgodnie z nim radcowie podlegają odpowiedzialności dyscyplinarnej za postępowanie sprzeczne z prawem, zasadami etyki lub godnością zawodu bądź za naruszenie swych obowiązków zawodowych. Korporacyjny sąd pierwszej instancji uznał go za winnego i wymierzył karę pieniężną w wysokości półtorakrotności wynagrodzenia za pracę obwiązującego w dacie przewinienia dyscyplinarnego, tj. 3150 zł.
Czytaj więcej
Samorządy zawodowe przyznają: przybywa mecenasów na zleceniach kancelarii odszkodowawczych.
Od wyroku radca wniósł odwołanie, w którym zarzucił wydanie rozstrzygnięcia pod swoją nieobecność, co uniemożliwiło mu skorzystanie z prawa do obrony. Jego argumentacja nie przekonała sądu drugiej instancji, mimo to odwołanie zostało uwzględnione. Z innych jednak powodów.