Aktualizacja: 27.12.2018 14:36 Publikacja: 27.12.2018 14:17
Foto: AdobeStock
Nowa ustawa o kosztach komorniczych przewiduje ulgi dla tych, którzy spłacą dług od razu po wezwaniu komornika. Pewnie uderzy to komorników po kieszeni, ale chyba powinni zarabiać na ściągniętym długu, a nie na przyniesionym na tacy, panie prezesie?
Rafał Fronczek: To mechanizm demoralizujący. Komornik nie jest od przypominania dłużnikom, że mają dług, ale od egzekwowania go na podstawie wyroku. Dla spryciarzy, którzy doskonale wiedzą, jakie mają zobowiązania, ta regulacja to sygnał, że nie muszą się śpieszyć z ich spłatą, bo gdy już przyjdzie komornik, to będzie to kosztować tylko 3 proc. Lepiej więc obracać tymi pieniędzmi, co pozwoli zarobić na ten niewielki koszt, a to prosta droga do zatorów płatniczych, które w naszym kraju są poważnym problemem. Warto jednak ostrzec takich dłużników, że jeżeli komornik dokona czynności egzekucyjnych i wyegzekwuje należność w ciągu tego miesiąca, opłata wyniesie nie 3, ale 10 proc.
Prezydent Andrzej Duda ogłosił, że wprowadzona zostanie żałoba narodowa w związku ze śmiercią papieża Franciszka...
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie oddalił kolejną skargę na decyzję Rzecznika Praw Pacjenta, tym razem...
Nakaz odbierania prawa jazdy dożywotnio i na wszystkie rodzaje pojazdów, w sytuacji popełnienia przestępstwa z a...
Po dwóch trudnych latach dla doradców podatkowych wróciły dobre czasy. Rosną przychody większości firm. Ich klie...
Mężczyzna, który wraz z partnerką zdecydował się na skorzystanie z usług kliniki in vitro i zamrożenie zarodka,...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas