Wynagrodzenia na rynku finansowym to zawsze bardzo wrażliwy temat. Tym ciekawiej zapowiada się więc najbliższe walne zgromadzenie Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych, które zaplanowano na 23 czerwca. Oprócz m.in. tradycyjnego zatwierdzenia dokumentów finansowych za 2021 r., w porządku obrad jest także punkt dotyczący zmiany zasad kształtowania wynagrodzeń członków zarządu.
Czas podwyżek?
Szczegóły planowanych zmian nie są znane. Również sam KDPW niechętnie udziela informacji na temat wynagrodzeń. Nie wiadomo, jaką dokładnie kwotę zainkasowali członkowie zarządu za 2021 r. i jakie mogą być stawki w przyszłości.
– Wysokość wynagrodzeń stanowi tajemnicę przedsiębiorstwa naszej spółki, a także jest chroniona prawem do prywatności zainteresowanych osób – usłyszeliśmy w KDPW.
Znane są jedynie ogólne zasady wynagradzania członków zarządu, które ustalono kilka lat temu. Zakładają one, że zarząd KDPW może liczyć na stałe wynagrodzenie wynoszące od siedmio- do dziewięciokrotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw publikowanego przez GUS. Przyjmując zgodnie z zasadami określonymi przez odpowiednie przepisy za podstawę wyliczeń średnią płacę za IV kwartał 2020 r. (około 5,6 tys. zł), to w 2021 r. teoretycznie maksymalne zasadnicze wynagrodzenie osób z zarządu mogło wynieść nieco ponad 50 tys. zł brutto miesięcznie. Przy takim założeniu w całym 2021 r. mogło ono osiągnąć nieco ponad 600 tys. zł. Do tego należy doliczyć także wynagrodzenie zmienne, które jest uzależnione od realizacji określonych celów. Na rynku finansowym stanowi ono zazwyczaj istotną wartość. W przypadku KDPW wynosi maksymalnie 50 proc. wynagrodzenia stałego z poprzedniego roku.
Czytaj więcej
Pozarządowa organizacja już od 2018 r. walczyła o ujawnienie zarobków prezesa LOT. Teraz podaje kwoty. Z opublikowanych danych wynika, że Rafał Milczarski potrafił w rok zarobić niemal 3 mln zł – pisze Business Insider Polska.