Jak uratowano finanse Krakowa

Budżet. Kraków przez ostatnie lata ?był postrzegany jako miasto krańcowo zadłużone ?i z dużymi problemami finansowymi. Początek kadencji 2010–2014 był finansowo bardzo trudny ?i złożony.

Aktualizacja: 03.10.2014 18:41 Publikacja: 03.10.2014 02:41

W 2011 rok wchodziliśmy z niezapłaconymi zadaniami na 40 mln zł. W ciągu roku luka finansowa zwiększała się prawie do 200 mln zł. To skutkowało narastającymi problemami z płynnością finansową miasta i wielomiesięcznymi opóźnieniami w płatnościach. Spadały dochody miasta, wskaźnik długu balansował na poziomie powyżej 60 proc.

Powody takiego stanu były złożone. Należało upatrywać ich zarówno w czynnikach zewnętrznych, jak i wewnętrznych. Do głównych elementów z pewnością należały: spadająca koniunktura gospodarcza, zmniejszone dochody z tytułu subwencji i dotacji państwowych. Również duży wpływ na zapaść finansów miały skutki przewalutowania kredytów, które nastąpiły w najgorszym z możliwych momentów. Do tego doszły wzrastające koszty wielkich inwestycji. Naturalną konsekwencją takiego stanu rzeczy było zwiększenie się kosztów obsługi zadłużenia.

Władze Miasta Krakowa, nie bagatelizując pierwszych symptomów złej sytuacji, podjęły szybkie i zdecydowane działania naprawcze. Powołaliśmy Nadzwyczajną Komisję ds. Reformy Finansów Miasta. Komisja przez wakacje 2011 roku szczegółowo zbadała sytuację finansów Krakowa. Efektem pracy było przedstawienie kierunków i szczegółowe propozycje działań naprawczych. Prezydent przyjął zaproponowany przez Komisję plan i rozpoczęto systematyczne wdrażanie poszczególnych działań.

Plan oparto na trzech głównych elementach.

Pierwszy to zwiększanie dochodów miasta. W tym wypadku podjęte działania dotyczyły sfery dochodów nieobciążających mieszkańców Krakowa. Były to: wzrost dochodów z mienia, zwiększenie dochodów z udziałów PIT, CIT, zwiększenie środków pomocowych, także zwiększenie dochodów za zadania zlecone i z tytułu odsetek. W sumie, porównując dochody lat 2013 i 2011, uzyskano dzięki temu wzrost dochodów o ponad 300 mln zł. Z drugiej strony wzrost dochodów miasta musiał również wiązać się z działaniami obciążającymi mieszkańców. Starano się jednak, aby były one jak najmniej odczuwalne. W ramach tych działań podniesiono niektóre opłaty i podatki. W efekcie pozwoliło to na zasilenie budżetu miasta znaczą kwotą i zwiększenie jego dochodu. Wprowadzono opłaty za zagospodarowanie odpadów. Obecnie kwotę za zagospodarowanie odpadów udało się jeszcze obniżyć.

Drugi element planu naprawy finansów to działania ograniczające koszty i wydatki miasta. Dzięki zakupom grupowym, czyli wspólnie dla całego miasta, zmniejszono kwoty na ubezpieczenie i na zakupy energii. Zamrożono koszty utrzymania administracji. Zredukowano liczbę etatów w administracji. Nie obyło się też bez konieczności ograniczania wydatków w wielu dziedzinach funkcjonowania miasta. Było to bolesne, ale nieuniknione.

Element trzeci naprawy finansów to zmiany organizacyjne, zmiana struktury zarządzania wydatkami bieżącymi i inwestycyjnymi, bieżące informowanie i dostosowywanie się do potrzeb w zakresie płynności.

Na skuteczność i efektywność przeprowadzonych reform olbrzymi wpływ miały również względy polityczne. Zawarte między prezydentem Majchrowskim a krakowską PO porozumienie pozwoliło na realizację trudnych reform. Wcześniej w czerwcu 2012 r. Rada Miasta Krakowa przyjęła uchwałę o nieudzieleniu prezydentowi absolutorium. Jednak po tym zdarzeniu, mając na uwadze wyższe cele, jakim jest i było dobro miasta, rozpoczęto negocjacje zakończone porozumieniem PO-prezydent.

Podsumowując ten czas, po trzech latach możemy powiedzieć, że finanse Krakowa są w dużo lepszej kondycji. Znacząco zwiększyły się dochody miasta, wzrosły wydatki, ale co ważne, według innej struktury. Spadło zadłużenie, i to w sposób bezdyskusyjny, bezwzględnie o ponad 150 mln zł, przy wzroście dochodów o prawie 400 mln zł, i względnie z 59,8 proc., do 49,2 proc.

Obecnie mamy sporą rezerwę finansową i mimo innego sposobu naliczania wskaźników długu mamy w tym zakresie dużą elastyczność. Możemy to wykorzystać na sfinansowanie udziału własnego w nowych, ważnych projektach współfinansowanych z UE.

Pokusiłbym się o stwierdzenie, że była to jedna z najcięższych prób i wyzwań, przed jakimi stanął miejski samorząd Krakowa, i to nie tylko mijającej kadencji. Dziś możemy śmiało powiedzieć – Kraków jest bezpieczny finansowo i ma dobre perspektywy finansowe. Współpraca, zaangażowanie urzędników, prezydenta i radnych miejskich oraz dzielnicowych i – co bardzo ważne – zgoda mieszkańców Krakowa na przeprowadzenie nieraz bolesnych zmian zaowocowały sukcesem. Dlatego przeprowadzona reforma finansów naszego miasta i oddłużenie Krakowa z pewnością są najważniejszym, wspólnym osiągnięciem mijającej kadencji

Osiągnięcie stabilizacji finansowej przez nasze miasto potwierdzają również porównania finansów Krakowa z finansami innych dużych miast Polski. Jesteśmy w dolnej strefie zadłużonych miast, mamy duże rezerwy inwestycyjne, mamy spore możliwości na przyszłość i dalszy rozwój. Planując dalsze działania i podejmując kolejne decyzje, musimy pamiętać, że nic nie jest dane raz na zawsze. Wbrew pozorom bardzo łatwo coś zepsuć, zniweczyć czyjąś pracę, a potem to naprawić jest zdecydowanie trudniej i z zaangażowaniem większych kosztów. Nasza aktualna, dobra sytuacja finansowa też nie jest zatem dana raz na zawsze!

—Bogusław Kośmider, przewodniczący ?Rady Miasta Krakowa

W 2011 rok wchodziliśmy z niezapłaconymi zadaniami na 40 mln zł. W ciągu roku luka finansowa zwiększała się prawie do 200 mln zł. To skutkowało narastającymi problemami z płynnością finansową miasta i wielomiesięcznymi opóźnieniami w płatnościach. Spadały dochody miasta, wskaźnik długu balansował na poziomie powyżej 60 proc.

Powody takiego stanu były złożone. Należało upatrywać ich zarówno w czynnikach zewnętrznych, jak i wewnętrznych. Do głównych elementów z pewnością należały: spadająca koniunktura gospodarcza, zmniejszone dochody z tytułu subwencji i dotacji państwowych. Również duży wpływ na zapaść finansów miały skutki przewalutowania kredytów, które nastąpiły w najgorszym z możliwych momentów. Do tego doszły wzrastające koszty wielkich inwestycji. Naturalną konsekwencją takiego stanu rzeczy było zwiększenie się kosztów obsługi zadłużenia.

Pozostało 82% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!