Artyści i ich Komendant w Muzeum Narodowym

Muzeum Narodowe w Krakowie prezentuje od dziś „Sztukę Legionów Polskich" – tę znaną i odkrytą po latach.

Aktualizacja: 01.06.2016 19:13 Publikacja: 01.06.2016 17:58

Kazimierz Sichulski, Józef Piłsudski ze Stańczykiem i Wernyhorą, 1917

Foto: MUZEUM WOJSKA POLSKIEGO W WARSZAWIE

200 eksponatów, w tym 150 obrazów i rysunków, których twórcami byli artyści-legioniści, przypomina drogę do niepodległej Polski.

To szczególny fenomen, że do Legionów Polskich zgłosiło się tak wielu artystów. Służyło ich około 180. Tylko z Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie mundury założyło 30 przyszłych malarzy, rzeźbiarzy i grafików, m.in. Franciszek Prochaska, Jan Stebnowski, Józef Kordian-Zamorski. Nie brakowało twórców absolwentów Akademii, jak Wincenty Wodzinowski, który do legionów zaciągnął się razem z kilkunastoletnim synem.

Po odzyskaniu niepodległości część z nich wróciła do sztuki, inni kontynuowali wojskowe kariery, jak marszałek Edward Śmigły-Rydz, uczeń Wyczółkowskiego na krakowskiej ASP. Pamiętać też trzeba o sympatykach legionów, którzy choć nie walczyli, to wspierali je swoją sztuką, jak Jacek Malczewski, Józef Mehoffer czy Wojciech Kossak.

Józef Piłsudski, wspominając potem legionowy szlak, powiedział: „Poszło przede wszystkimi za nami to, co jest najpiękniejsze w kulturze ludzkiej: poszła sztuka".

Bojowy szlak

– Inspiracją dla zorganizowania obecnej wystawy jest setna rocznica pierwszej wielkiej prezentacji sztuki legionowej w salach Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych w Pałacu Sztuki w Krakowie wiosną 1916 roku – mówi „Rzeczpospolitej" kurator Piotr Wilkosz. – Jej celem było propagowanie czynu legionowego, ale również zbieranie funduszy na ochotnicze oddziały, m.in. przez sprzedaż wystawianych dzieł. Prace, które pokazujemy teraz, pochodzą z dwóch muzeów posiadających największe kolekcje sztuki legionowej: Muzeum Narodowe w Krakowie i Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie. Uzupełniają je zbiory Muzeum Historycznego miasta Krakowa i osób prywatnych.

Pierwsza część prezentacji ilustruje szlak bojowy legionów. Rozpoczyna ją reprodukcja obrazu Jerzego Kossaka (syna Wojciecha) „Wymarsz I Pierwszej Kompanii Kadrowej z Oleandrów w Krakowie 6 sierpnia 1914". Dalej obrazy i rysunki pokazują walki I Brygady na Podhalu i w Królestwie Polskim, kampanię Karpacką II Brygady (1914–1915) i Wołyńską (1915–1916), w której brały udział wszystkie trzy brygady, tworzenie Polskiego Korpusu Posiłkowego i Polskiej Siły Zbrojnej, wreszcie – odmówienie przez Polaków złożenia przysięgi na wierność Niemcom i Austro-Węgrom w 1917 r.

Prezentację kończy scena rozbrajania Niemców przed Komendą Główną na placu Saskim 11 listopada 1918 roku – w dniu odzyskania niepodległości.

Piłsudski jak wieszcz

Motywem przewodnim ekspozycji jest rysunek Stefana Sonnewenda przedstawiający Leona Wyczółkowskiego rysującego pozycje rosyjskie na Polesiu. Wyczółkowski przebywał tak jak Julian Fałat na froncie wołyńskim w charakterze malarza wojennego. A Sonnewend, służący w legionach od 1914 roku, pełnił rolę ich przewodnika i opiekuna, a jednocześnie był też artystą frontowym.

Wiele innych prac ma charakter nie tylko dokumentacyjny, ale i symboliczny, np. gipsowy model rzeźby legionisty Włodzimierza Koniecznego z dedykacją na cokole: „Komendantowi Głównemu Józefowi Piłsudskiemu wierny 2 Pułk Strzelców I Brygady 19.03 1916". 30-letni autor rzeźby zginął kilka miesięcy później w walce o Polską Górę pod Kostiuchnówką.

Piłsudski był bardzo często portretowany jako symbol walki o niepodległość. Jeden z wizerunków – akwarela Jana Gumowskiego – przedstawia go zadumanego, z datą 5 listopada 1916. Tego właśnie dnia cesarze Niemiec i Austro-Węgier zadeklarowali utworzenie Królestwa Polskiego. Był to moment przełomowy na drodze do odzyskania przez Polskę niepodległości.

Popiersie Józefa Piłsudskiego w mundurze legionowym jest dziełem Konstantego Laszczki, wybitnego rzeźbiarza, który cały swój majątek przekazał na potrzeby legionów. Leopold Gottlieb, znakomity malarz (brat Maurycego), portretował Piłsudskiego w dramatycznych frontowych momentach, np. podczas bitwy pod Konarami w 1915 r. i pod Kostiuchnówką w 1916 r. Kazimierz Sichulski (także służył w legionach) jest z kolei autorem malarskiej karykatury, na której Stańczyk i Wernyhora namaszczają Piłsudskiego na bohatera i ostatniego Wieszcza.

Druga część wystawy prezentuje sylwetki 30 twórców sztuki legionowej, takich jak Wincenty Wodzinowski, Leopold Gottlieb, Jan Skotnicki (jego obraz „Druga Brygada" w surowym zimowym pejzażu tłumaczy, dlaczego zwano ją „żelazną") czy Stanisław Janowski – mąż Gabrieli Zapolskiej i żołnierz II Brygady udokumentował na dziesiątkach zdjęć i rysunków cały szlak bojowy, a potem malował na tej podstawie obrazy.

Na wystawie zobaczymy też prace nieznane, jak portret Jana Fieldorfa (wykonany prawdopodobnie przez Wojciecha Jastrzębowskiego), starszego brata późniejszego niezłomnego generała Augusta Emila Fieldorfa „Nila", organizatora i dowódcy Kedywu AK. W czasie I wojny obaj walczyli w Legionach: Jan w pułku artylerii polowej, Emil – w piechocie I Brygady.

Po raz pierwszy eksponowany jest też rodzinny zbiór pamiątek przypominający mało dotychczas opisaną postać Tadeusza Starzewskiego, szefa Departamentu Skarbowego Naczelnego Komitetu Narodowego, zbierającego środki na wyposażenie legionów.

Wystawa „Sztuka Legionów Polskich" czynna do 29 stycznia 2017. Wernisażowi 2 czerwca towarzyszy piknik z polowym obozem Legionów.

Wydarzenia
Czy Unia Europejska jest gotowa na prezydenturę Trumpa?
Materiał Promocyjny
Suzuki Vitara i Suzuki Swift ponownie w gronie liderów rankingu niezawodności
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Materiał Promocyjny
Warta oferuje spersonalizowaną terapię onkologiczną
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego