Jak informuje Prokuratura Krajowa każda z sześciu spraw dotyczyła zobowiązań wynikających z umów pośrednictwa finansowego zawieranych przez pozwanych z przedsiębiorcą z Rudy Śląskiej. Zgodnie z nią, pośrednik deklarował podjęcie działań prowadzących do uzyskania przez klientów pożyczek gotówkowych. W zawartej na tę okoliczność umowie, strony uzgadniały wynagrodzenie dla niego za pośrednictwo w kwotach od 300 do 650 złotych, płatne w określonym terminie. W przypadku niedokonania zapłaty wynagrodzenia w przewidzianym terminie, zleceniodawca zobowiązywał się do uregulowania odsetek umownych w wysokości 20 złotych za każdy dzień zwłoki. - W rzeczywistości, jak ustalono pośrednik finansowy nie podejmował działań związanych z uzyskaniem pożyczki, tylko przekazywał „do ręki” zleceniodawcom gotówkę, zaś na dokumencie uprzednio zawartej umowy o pośrednictwo finansowe, pojawiało się dodatkowe oświadczenie, którym zleceniodawcy potwierdzali wykonanie umowy - informuje PK.