System emerytalno-rentowy zwykle prezentowany jest, by wskazać potrzebę dodatkowego wsparcia seniorów oraz pokazać, jak niekorzystnie zmieniać się będą proporcje między płacami i świadczeniami. Rzadziej pokazywane są jego koszty dla ubezpieczonych. Są niebagatelne.
Ponad 305 mld zł wydano w zeszłym roku na świadczenia wypłacane z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Przeciętnie emeryturę z FUS pobierało ponad 6 mln osób (w grudniu 6,1 mln), rentę z tytułu niepełnosprawności ponad 574 tys. osób, a rentę rodzinną niespełna 1,2 mln osób. W ciągu roku – licząc świadczenia grudzień do grudnia – najbardziej wzrosła wartość przeciętnej emerytury o ponad 279 zł, niespełna o sto złotych mniej – renty z tytułu niepełnosprawności. Takie dane podał właśnie ZUS.