Niemiecka kolej tonie. Dramatycznie spada punktualność, rozkłady jazdy to fikcja

Podróżni w Niemczech mają się czym martwić: warta 45 mld euro modernizacja 40 linii kolejowych potrwa do 2030 r. i boleśnie uderzy w pasażerów, skazanych na opóźnienia pociągów i zastępczą komunikację autobusową.

Publikacja: 20.08.2024 17:02

Niemiecka kolej tonie. Dramatycznie spada punktualność, rozkłady jazdy to fikcja

Foto: Deutsche Bahn

Przeszło jedna trzecia niemieckich dalekobieżnych pociągów była w lipcu opóźniona. W czerwcu prawie połowa. – Rozkłady jazdy nie są już kalkulowane, a jedynie szacunkowe” – mówi członek rady nadzorczej Deutsche Bahn cytowany przez Süddeutsche Zeitung. Jedną z przyczyn fatalnej punktualności niemieckiej kolei jest wart 45 mld euro program modernizacji 40 głównych linii kolejowych w Niemczech. Na czas robót budowlanych będą na wiele miesięcy zamykane.

W tej sytuacji narzekający na polską kolej, gdzie także prowadzone są duże inwestycje w modernizację linii kolejowych, mogą się raczej cieszyć. Pod koniec I kwartału 2024 r. punktualność PKP Intercity wzrosła do 82,4 proc. z niespełna 75 proc. rok wcześniej. W drugim kwartale co prawda spadła do 80,6 proc., ale to i tak daleko lepiej od fatalnych wyników Deutsche Bahn. Polski przewoźnik zapowiada dalszą poprawę punktualności, tymczasem w Niemczech, gdzie modernizacja właśnie objęła jedną z najruchliwszych tras, takiej tendencji nie widać.

Czytaj więcej

Skandal na lotnisku w Monachium. Policja sprawdza kontrolę bezpieczeństwa

Prace rozpoczęły się od 70-kilometrowej linii Riedbahn łączącej Frankfurt nad Menem z Mannheim, po której każdego dnia kursuje ok. 300 pociągów. – Przełączniki, sygnalizatory i linie energetyczne są tam bardzo zniszczone, stale ulegają uszkodzeniom, w rezultacie prawie każdy pociąg na Riedbahn jest opóźniony, co wpływa na ruch kolejowy w całym kraju – podaje Deutsche Welle.

Kolej to już narodowy kłopot Niemiec

Problemy z przepełnieniem, odwoływaniem i opóźnieniami pociągów mocno dały się we znaki już w czasie rozgrywek Euro 2024. Według Die Zeit, część austriackich kibiców miała przegapić nawet pierwszą połowę meczu z Francją, bo w ostatniej chwili wstrzymano ruch pociągów na torach. - Niemiecki system kolejowy w połączeniu z Euro 2024 stał się narodowym kłopotem i wydaje się, że na końcu tunelu nie ma światła – komentował Fortune. To, co mogło stać się okazją do pokazania najlepszych stron niemieckiej turystyki, przekształciło się w logistyczny koszmar, a koleje były w jego centrum.

Czytaj więcej

Ekologiczne Euro 2024. Zielony ład na mistrzostwach Europy

Kłopoty niemieckiej kolei zaostrzają się od lat. Nad wybuchającym w różnych miejscach niemieckiej sieci kolejowej chaosem coraz trudniej zapanować. Jak pisał Tagesschau, 12 sierpnia 2024 r. zamknięcie linii kolejowej w Dolinie Renu doprowadziło do monstrualnego zamieszania na stacji Baden-Baden. Po tym, jak w przeszło 30-stopniowym upale utknęły tam po zatrzymaniu ekspresu setki pasażerów z dziećmi, rowerami i wózkami inwalidzkimi, wezwana na pomoc straż pożarna i Niemiecki Czerwony Krzyż musiały dostarczać podróżnym napoje. Pracownicy stacji nie mieli pojęcia, kiedy mają przyjechać zastępcze autobusy. Dzwonili w tej sprawie do Berlina, ale tam też nikt nie wiedział.

Niemcy. Coraz trudniej o wiarygodny rozkład jazdy pociągów

Kluczowym problemem niemieckiej kolei jest przestarzała infrastruktura. Według Süddeutsche Zeitung, stwarza ona takie problemy, że ułożenie wiarygodnego rozkładu jazdy staje się coraz bardziej niemożliwe. Z analizy międzynarodowej firmy konsultingowej Arthur D. Little wynika, że jest to wynikiem długotrwałego spowolnienia inwestycji w wymianę urządzeń strefowania ruchem, torów czy sieci trakcyjnej, ograniczonej konserwacji urządzeń, błędów w specyfikacjach i braku wykwalifikowanego personelu.

Jak wylicza Allianz, w 2022 r. inwestycje w infrastrukturę kolejową w Niemczech w przeliczeniu na mieszkańca wynosiły 114 euro, mniej niż np. w Czechach (171 euro), Szwecji (245 euro) czy Austrii (319 euro). Najwięcej inwestował Luksemburg - 575 euro, druga była Szwajcaria z nakładami 450 euro.

Modernizacja potrzebna jest nie tylko na torach. W pierwszym półroczu 2024 zatrudniająca ok. 340 tys. osób (w tym 231 tys. w Niemczech) Deutsche Bahn odnotowała stratę w wysokości 1,2 miliarda euro. – Firma chce teraz zareagować i zlikwidować dziesiątki tysięcy miejsc pracy w ciągu najbliższych pięciu lat – informuje Deutsche Welle.– 

Wygodne autobusy w Niemczech, by mniej denerwować pasażerów

W pierwszych sześciu miesiącach bieżącego roku z pociągów dalekobieżnych skorzystało 64,2 miliona pasażerów, o sześć procent mniej niż w pierwszej połowie 2023 roku. Według danych Statista, Deutsche Bahn osiągnęła w 2023 r. sprzedaż na poziomie 45,2 mld euro. W tym roku kwota ta ma nieznacznie wzrosnąć, ale w ubiegłym firma była na minusie: strata wyniosła około 2,4 mld euro.

- Aby utrzymać się na pozycji w największej sieci kolejowej Europy, Deutsche Bahn musi poradzić sobie z problemami jakościowymi i zreorganizować zarządzanie jakością – twierdzi Arthur D. Little.

Gigantyczny program naprawczy niemieckich torów ma potrwać do 2030 r. Do tego czasu pasażerowie na modernizowanych liniach będą musieli korzystać z komunikacji zastępczej. Tak m.in. będzie przez cały remont Riedbahn: aby jak najmniej denerwować pasażerów, DB zapowiedziały przygotowanie wysokiej klasy autokarów z toaletami i Wi-Fi. Były one testowane na docelowej trasie już w styczniu tego roku.

We wtorek najnowsze dane o punktualności polskiej kolei – dla wszystkich rodzajów przewoźników pasażerskich łącznie, podał Urząd Transportu Kolejowego. W II kwartale 2024 r. wskaźnik punktualności wyniósł 93 proc. i w porównaniu r/r poprawił się o 1,9 pkt. proc. W poszczególnych miesiącach II kwartału 2024 r. najwyższy wskaźnik punktualności odnotowano w kwietniu, kiedy to wyniósł 94,2 proc. W maju wyniósł on 93,2 proc., zaś w czerwcu 91,6 proc. Wśród przewoźników, którzy realizują codzienne rozkładowe przejazdy, najlepszy rezultat odnotowała Warszawska Kolej Dojazdowa z punktualnością na poziomie 99,7 proc..

Przeszło jedna trzecia niemieckich dalekobieżnych pociągów była w lipcu opóźniona. W czerwcu prawie połowa. – Rozkłady jazdy nie są już kalkulowane, a jedynie szacunkowe” – mówi członek rady nadzorczej Deutsche Bahn cytowany przez Süddeutsche Zeitung. Jedną z przyczyn fatalnej punktualności niemieckiej kolei jest wart 45 mld euro program modernizacji 40 głównych linii kolejowych w Niemczech. Na czas robót budowlanych będą na wiele miesięcy zamykane.

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
PKOl stracił kolejnego dużego sponsora. Spółka poniosła „straty wizerunkowe”
Transport
Pracownicy PKP Cargo stracą kolejne przywileje?
Transport
Śmietankę w branży kurierskiej spijają najwięksi gracze
Transport
EASA: wszystkie airbusy A350-1000 do kontroli
Transport
Części bardziej cenne, niż cały samolot Ural Airlines
Transport
Wizerunkowy problem Airbusa. Przez ogień w silniku Rolls-Royce'a