Europejska nagroda dla Krzysztofa Warlikowskiego

„Idiota” Mieczysława Wajnberga wyreżyserowany przez Krzysztofa Warlikowskiego na ostatnim festiwalu w Salzburgu otrzymał OPER! AWARD jako najlepsze przedstawienie roku.

Publikacja: 23.02.2025 13:17

„Idiota” Mieczysława Wajnberga w reżyserii Krzysztofa Warlikowskiego

„Idiota”, reż. Krzysztof Warlikowski

„Idiota” Mieczysława Wajnberga w reżyserii Krzysztofa Warlikowskiego

Foto: Bernd Uhlig

OPER! AWARDS to doroczne nagrody przyznawane przez niemieckich krytyków, ale o znaczeniu europejskim, ponieważ jury ocenia przedstawienia operowe nie tylko w krajach niemieckojęzycznych. I tak na przykład w kategorii najlepszy teatr roku tym razem nagrodę otrzymał Théâtre Royal de la Monnaie z Brukseli doceniony z oryginalne i różnorodne poszukiwania repertuarowe. Warto dodać, że minionym sezonie wysoko oceniony został także autorski projekt w tym teatrze Krystiana Lady „Rivoluzione e Nostalgia. Polski reżyser podczas dwóch wieczorów sięgnął do oceny studenckiego buntu 1968 roku, posługując się przy tym muzyką Verdiego.

Operowa wersja powieści Fiodora Dostojewskiego

W kategorii – najlepsze przedstawienie – nagrodę otrzymał w tym roku spektakl „Idiota” Krzysztofa Warlikowskiego. Mieczysław Wajnberg skomponował tę operę według powieści Fiodora Dostojewskiego. Uzasadniając swój wybór, jury OPER! AWARDS tak napisało o spektaklu festiwalu w Salzburgu: „Opera opowiada o bezsilności dobrego człowieka w społeczeństwie naznaczonym chciwością, nihilizmem i dekadencją. Krzysztof Warlikowski zrealizował tę przypowieść w sposób wstrząsająco intensywny”.

Czytaj więcej

Krytycy z Salzburga zachwyceni „Idiotą” w reżyserii Krzysztofa Warlikowskiego

Idąc za Dostojewskim i Wajnbergiem Krzysztof Warlikowski odczytał „Idiotę” jako opowieść o życiu w zakłamaniu. Pokazał społeczność, w której każdy udaje kogoś innego, oszukuje, krętaczy i kłamie. Jedynie Myszkin stara się żyć w prawdzie, którą głosi nieustannie., dlatego też uważany jest za pożytecznego idiotę. Tak oto w historii z XIX wieku odbija się współczesna Rosja.

To nie pierwsze operowe wyróżnienie dla Krzysztofa Warlikowskiego. Sześć lat temu otrzymał International Opera Award za inscenizację „Z Domu umarłych” Janáčka w Royal Opera House w Londynie. Jest też laureatem Złotego Lwa za całokształt twórczości, przyznanym mu na Teatralnym Biennale w Wenecji w 2021 roku.

Corinne Winters, która była Halką

Warto dodać, że OPER! AWARDS w kategorii najlepsza śpiewaczka otrzymała w tym roku Amerykanka Corinne Winters, która już w połowie marca wystąpi w najnowszym spektaklu Krzysztofa Warlikowskiego jako tytułowa bohaterka w „Katii Kabanovej” Janáčka. Premiera odbędzie się w Bayerische Staatsoper w Monachium.

Polscy widzowie mieli okazję poznać Corinne Winters, bo to ona była Halką w operze Moniuszki zrealizowanej przez Mariusza Trelińskiego w Theater an der Wien w 2019 roku, a następnie przeniesionej do Opery Narodowej.

OPER!AWARDS przyznawane są w 20 kategoriach. Tegoroczna gala odbyła się w La Monnaie w Brukseli. Statuetkę za najlepsze przedstawienie roku odebrał dyrektor festiwalu w Salzburgu Markus Hinterhäuser.

OPER! AWARDS to doroczne nagrody przyznawane przez niemieckich krytyków, ale o znaczeniu europejskim, ponieważ jury ocenia przedstawienia operowe nie tylko w krajach niemieckojęzycznych. I tak na przykład w kategorii najlepszy teatr roku tym razem nagrodę otrzymał Théâtre Royal de la Monnaie z Brukseli doceniony z oryginalne i różnorodne poszukiwania repertuarowe. Warto dodać, że minionym sezonie wysoko oceniony został także autorski projekt w tym teatrze Krystiana Lady „Rivoluzione e Nostalgia. Polski reżyser podczas dwóch wieczorów sięgnął do oceny studenckiego buntu 1968 roku, posługując się przy tym muzyką Verdiego.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Teatr
O tym jak Coetzee spotkał się z zespołem Warlikowskiego i pytał o Pawlikowskiego
Teatr
Dlaczego ludzie „ćpają” od zawsze? „Na prochach" w Teatrze Syrena
Teatr
Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych spyta o wspólnotę i pokaże „Heksy" Szpili
Teatr
Rekord Teatru TV, gra Krzysztofik, Grabowski. Powrót Cezarego Pazury
Teatr
„Tkocze” Kleczewskiej: ludzie pracy chcą rozwalić świat oligarchów