Choć z każdym dniem przeciw koronawirusowi SARS-CoV-2 zaszczepionych na całym świecie jest coraz więcej osób, tempo to jest wolniejsze niż początkowo zakładali naukowcy. Jednym z powodów jest między innymi słaba dostępność szczepionek w krajach trzeciego świata. Co więcej, pojawiły się także nowe warianty koronawirusa w Wielkiej Brytanii, Republice Południowej Afryki czy w Japonii.
Zdaniem głównej ekspertki Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), w związku z tymi i innymi problemami, „w 2021 roku nie uda się osiągnąć globalnej odporności, nawet jeśli będzie ona osiągnięta w poszczególnych krajach.”. - Środki zapobiegawcze, które już zostały sprawdzone, muszą być zatem stosowane nawet, gdy rozpoczęły się już szczepienia - zaznaczyła Soumya Swaminathan. Jak dodała, wciąż musimy pamiętać o środkach bezpieczeństwa takich jak dystans fizyczny, częste mycie rąk czy zasłanianie twarzy i nosa.