W tym tygodniu w Polsce ruszają szczepienia osób w samochodach i na motocyklach, nazwane przez rząd "szczepieniami drive-thru". Projekt ma przyspieszyć akcję szczepień przeciw COVID-19.
Czytaj także:
Niedzielski: Mamy duży spadek liczby nowych zakażeń koronawirusem
Według rządowych wytycznych, do punktu takiego szczepienia należy przybyć nie wcześniej niż na 10 minut przed planowaną godziną szczepienia. Należy mieć przy sobie dowód osobisty oraz wypełniony kwestionariusz wstępnego wywiadu przed szczepieniem.
Szczepieni pacjenci i osoby towarzyszące muszą mieć osłonięte maseczką usta i nos, w pojeździe nie może być zwierząt.
Po otrzymaniu dawki należy na wyznaczonym parkingu w pobliżu stanowiska szczepień odczekać 15 minut, a w przypadku kierujących - 20 minut.
Badanie kwalifikacyjne i szczepienie wykonywane są w tym samym miejscu - na tzw. stanowisku szczepień.
Kto może przeprowadzać badania kwalifikacyjne? Uprawnione są osoby wykonujące zawód: lekarza, lekarza dentysty, pielęgniarki, położnej, felczera, ratownika medycznego, higienistki szkolnej, fizjoterapeuty, farmaceuty, diagnosty laboratoryjnego oraz osoby, które kształcą się na piątym lub szóstym roku studiów na kierunku lekarskim albo na trzecim roku studiów I stopnia na kierunku pielęgniarstwo.
Czytaj także: UE chce kupić od Pfizera jeszcze 1,8 mld dawek szczepionki