Rekordowa liczba wniosków o azyl w Polsce. Co jest jej powodem?

Mimo strefy buforowej i zapory na granicy z Białorusią Polska przyjęła w tym roku rekordową liczbę wniosków o azyl. A będzie ich jeszcze więcej.

Aktualizacja: 12.09.2024 06:18 Publikacja: 12.09.2024 04:30

W tym roku w naszym kraju złożono rekordową liczbę wniosków o azyl – wpłynęły od 10,7 tys. Cudzoziem

W tym roku w naszym kraju złożono rekordową liczbę wniosków o azyl – wpłynęły od 10,7 tys. Cudzoziemców. Z danych Urzędu do spraw Cudzoziemców przygotowanych dla „Rzeczpospolitej” wynika, że byli to głównie obywatele: Ukrainy, Białorusi oraz Rosji.

Foto: PAP/Vladyslav Musiienko

Decyzja Niemiec, które od poniedziałku wprowadzają kontrole na wszystkich swoich granicach lądowych, najbardziej uderzy w Polskę, przez którą, mimo muru na granicy z Białorusią i wprowadzenia tam strefy buforowej kontrolowanej przez wzmocnione siły wojska i policji, udaje się przedostać do Europy nielegalnie tysiącom cudzoziemców. W znacznej mierze przez nią, a także od południa (przez Słowację i Czechy) szlakiem bałkańskim do Niemiec dotarło w tym roku już 160 tys. imigrantów, którzy złożyli w tym kraju wnioski o azyl.

To dowód na to, że wyrywkowa niemiecka kontrola na granicy z Polską, prowadzona od października ubiegłego roku, nie przyniosła efektów. Niemcy chcą teraz zatrzymywać imigrantów przed swoimi granicami (i tu rozpatrywać ich ewentualne wnioski o azyl), a cudzoziemców, którzy nielegalnie przedostali się przez zewnętrzne granice, masowo odsyłać do europejskich krajów, które je wpuściły. To oznacza m.in. dla Polski ogromny problem z migrantami, których będzie musiała przyjąć, jeśli okaże się, że to przez nasz kraj dostali się do Niemiec. 

Dlatego premier Donald Tusk skrytykował decyzję Berlina, mówiąc, że „tego typu działania z polskiego punktu widzenia są nie do zaakceptowania”. – Od kilku lat ogromnym wysiłkiem finansowym, a także logistycznym Polska chroni granice UE. Bez żadnej pomocy. A Niemcy jak gdyby nigdy nic decydują sobie o zawieszeniu bezgranicznego ruchu UE i jeszcze grożą nam, że zwrócą nam imigrantów. Może powinni zacząć od przykręcenia „socjalu” i wtedy ich problem i nasz się skończy? – mówi, nie kryjąc wzburzenia jeden z polityków z otoczenia premiera.

Rząd Austrii już zapowiedział, że nie przyjmie żadnych ludzi zawróconych z Niemiec. 

Czytaj więcej

Oczekiwana zmiana kursu rządu Olafa Scholza w polityce imigracyjnej

Azyl w Polsce? Głównie dla Ukraińców

Tymczasem w tym roku także w naszym kraju złożono rekordową liczbę wniosków o azyl – wpłynęły od 10,7 tys. cudzoziemców (dane od stycznia do końca sierpnia). Z danych Urzędu do spraw Cudzoziemców przygotowanych dla „Rzeczpospolitej” wynika, że byli to głównie obywatele: Ukrainy (3,9 tys. osób), Białorusi (2,6 tys.) oraz Rosji (0,7 tys.). To znaczny wzrost, bo w całym ubiegłym roku o azyl ubiegało się 9,5 tys. cudzoziemców (połowa go dostała), w 2022 r. było to 9,9 tys. osób, a w 2021 r. – 7,7 tys.

– Warunki przyznania ochrony międzynarodowej spełniało 4,3 tys. osób. Decyzje negatywne otrzymało 1,1 tys. z nich, a postępowania dotyczące 2 tys. osób zakończyły się umorzeniem (to znaczy, że osoby te wyjechały z Polski – przyp. aut.) – wylicza Jakub Dudziak, rzecznik urzędu. Ochronę otrzymali głównie obywatele Ukrainy (2,1 tys. osób), Białorusi (1,8 tys.) oraz Rosji (145). Osoba objęta ochroną międzynarodową jest utrzymywana przez państwo, nie może w czasie rozpatrywania jej wniosku pracować, otrzymuje, także na czas rozpatrywania wniosku, m.in. kieszonkowe, zakwaterowanie i wyżywienie.

Czytaj więcej

Nowe regulacje dla cudzoziemców. Przybędzie pracy na czarno?

Dziurawa strefa buforowa na granicy z Białorusią 

Rząd w połowie czerwca wprowadził czasowy zakaz przebywania w strefie nadgranicznej z Białorusią i mimo krytyki środowisk proimigranckich właśnie go przedłużył o kolejne 90 dni. MSWiA twierdzi, że znacząco, aż o 64 proc., spadła liczba prób nielegalnego przedostania się do Polski – z 17 030 do 6 130 prób nielegalnego przekroczenia granicy. Statystyki są jednak alarmujące – od początku funkcjonowania strefy buforowej zatrzymano 248 kurierów przemycających nielegalnie migrantów – z czego na samej granicy polsko-białoruskiej aż 230. W tym roku (dane z pierwszych pięciu miesięcy tego roku) aż 1,8 tys. osób złożyło wniosek o azyl na terenie województwa podlaskiego, a więc w pobliżu granicy polsko-białoruskiej.

Zdecydowana większość migrantów nielegalnie próbujących sforsować polską granicę z Afryki i Azji nie jest zainteresowana azylem w Polsce. UdsC umorzył w tym roku postępowania wobec 303 obywateli Syrii, 276 Rosji, 248 Somalii, 206 Erytrei oraz 147 Afganistanu – to osoby, które złożyły wnioski o ochronę, ale – nie czekając na rozstrzygnięcie – wyjechały z kraju do innych państw Europy.

Polska bardzo rzadko przyznaje status uchodźcy (cudzoziemiec musi udowodnić, że uciekł z kraju przed prześladowaniami lub że grozi mu rzeczywiste ryzyko utraty życia czy zdrowia). Jak dotąd otrzymało go 415 cudzoziemców, a w całym 2023 r. było to 600 osób. – Wśród cudzoziemców otrzymujących decyzje pozytywne większość kwalifikuje się do przyznania ochrony uzupełniającej – dodaje Dudziak. Przywileje, jakie otrzymuje cudzoziemiec, są jednak podobne. 

Decyzja Niemiec, które od poniedziałku wprowadzają kontrole na wszystkich swoich granicach lądowych, najbardziej uderzy w Polskę, przez którą, mimo muru na granicy z Białorusią i wprowadzenia tam strefy buforowej kontrolowanej przez wzmocnione siły wojska i policji, udaje się przedostać do Europy nielegalnie tysiącom cudzoziemców. W znacznej mierze przez nią, a także od południa (przez Słowację i Czechy) szlakiem bałkańskim do Niemiec dotarło w tym roku już 160 tys. imigrantów, którzy złożyli w tym kraju wnioski o azyl.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Powódź pokazuje prawdziwy obraz naszego państwa i społeczeństwa. I on daje nadzieje
Społeczeństwo
Zmiana czasu na zimowy 2024: Kiedy przestawiamy zegarki? Czy to już ostatni raz?
Społeczeństwo
Rak głowy i szyi. To realne zagrożenie
Społeczeństwo
Anatol Diaczyński: Parodia repatriacji. Dlaczego Kościół i MSZ nie chcą ściągać Polaków do ojczyzny?
Społeczeństwo
Rosyjski Memoriał apeluje o wsparcie dla Ośrodka Karta