Sondaż: Czy wyborcy PiS słyszeli o aferze wizowej?

Zdecydowanie największa grupa badanych winą za aferę wizową obarcza obóz rządzący, reszta nie wie, co o tym myśleć, albo nie słyszała o sprawie - wynika z sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej" i RMF FM.

Aktualizacja: 26.09.2023 06:37 Publikacja: 26.09.2023 03:00

Kampania wyborcza. Premier Mateusz Morawiecki podczas wizyty na Targowisku Miejskim w Knurowie (fot.

Kampania wyborcza. Premier Mateusz Morawiecki podczas wizyty na Targowisku Miejskim w Knurowie (fot. ilustracyjna)

Foto: PAP/Zbigniew Meissner

Według sondażu IBRiS przeprowadzonego na zlecenie „Rzeczpospolitej” i RMF FM największa grupa badanych obarcza odpowiedzialnością za aferę wizową cały obóz władzy – uważa tak 48,6 proc. respondentów. Kolejne 11,2 proc. wskazuje, że winne jest kierownictwo Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

Prawie 20 proc. badanych deklaruje, że nie ma zdania w tej sprawie. A 11,2 proc. w ogóle nie słyszało o aferze wizowej. Mało który z badanych – 5,5 proc. – wskazuje na winę niższych rangą urzędników MSZ, a najmniejsza grupa uważa, że afera jest winą „firm wspomagających Ministerstwo Spraw Zagranicznych w procesie wydawania wiz” (3,6 proc.).

Czytaj więcej

Afera wizowa. Niemcy żądają od Polski wyjaśnienia "poważnych" zarzutów

Sondaż: Co trzeci zwolennik obozu władzy nie wie, co myśleć o aferze

Duże różnice w ocenie odpowiedzialności za aferę występują między elektoratami poszczególnych ugrupowań i koalicji. Aż 36 proc. zwolenników obozu władzy nie wie, co myśleć o aferze, 23 proc. wskazuje na winę obozu władzy, 11 proc. uważa, że odpowiedzialne są firmy handlujące dokumentami, 3 proc. wskazuje na winę kierownictwa MSZ, a 7 proc. – urzędników. 19 proc. badanych w tej grupie deklaruje, że nie słyszało o sprawie.

– W sumie aż 55 proc. wyborców PiS nie wie, co myśleć, lub nie słyszało o aferze wizowej. To znaczy, że nie przejmują się za bardzo tym tematem – analizuje szef IBRiS Marcin Duma. Zachęca ich do tego usilnie prezes PiS Jarosław Kaczyński, który podczas spotkania w Toruniu przekonywał wyborców, że „nie ma afery, to nawet nie jest aferka; to jest po prostu głupi i rzeczywiście przestępczy pomysł jakichś ludzi, z których ogromna większość nie ma nic wspólnego z aparatem władzy”.

Rzeczpospolita

A co myślą inni? Wśród niezdecydowanych respondentów nie ma zdania lub nie słyszało o sprawie 49 proc. badanych. Podobna grupa – 47 proc. – pytanych uważa, że odpowiedzialny jest obóz władzy. 4 proc. deklaruje, że winni są urzędnicy MSZ.

Zwolennicy opozycji są bardzo zdecydowani w ocenach: 69 proc. wskazuje na rządzących, 18 proc. – na kierownictwo MSZ, 5 proc. – na niższych urzędników, a 9 proc. nie wie, co o tym myśleć. Nikt w tej grupie nie przyznał, że nie słyszał o aferze wizowej. – To jasno pokazuje, jak duży jest rozdźwięk w odczuciach badanych – mówi Duma. – Temat, który rozpala całą opozycję, jest mniej istotny dla niezdecydowanych, a dla zwolenników PiS – wręcz mało ważny – stwierdza.

Czytaj więcej

Mateusz Morawiecki zapowiada kontrole na granicy ze Słowacją

Do kogo trafiają argumenty opozycji?

Podczas spotkania w Mińsku Mazowieckim lider KO Donald Tusk zapowiedział, że w ciągu najbliższych dni zostaną ujawnione nowe dokumenty dotyczące wydawania wiz cudzoziemcom przez prywatne firmy działające we współpracy z polskimi konsulatami. – To nie koniec afery wizowej, PiS nadal ten proceder prowadzi – mówił w niedzielę Tusk.

Argumenty opozycji przekonują najczęściej osoby z wyższym wykształceniem, spośród których o aferze słyszeli wszyscy badani. 60 proc. tej grupy obarcza odpowiedzialnością obóz władzy, a 17 proc. – kierownictwo MSZ. Podobnie w grupie deklarującej bardzo duże zainteresowanie polityką: 62 proc. wskazuje na obóz władzy, a 27 proc. – na winę kierownictwa resortu.

Czytaj więcej

Rau: Apeluję do kanclerza Niemiec o respektowanie suwerenności Polski

Aż 59 proc. wyborców Andrzeja Dudy w pierwszej turze wyborów prezydenckich nie ma zdania na temat afery, albo o niej nie słyszało. Dla porównania – wśród wyborców Rafała Trzaskowskiego to tylko 10 proc. respondentów.

Według sondażu IBRiS przeprowadzonego na zlecenie „Rzeczpospolitej” i RMF FM największa grupa badanych obarcza odpowiedzialnością za aferę wizową cały obóz władzy – uważa tak 48,6 proc. respondentów. Kolejne 11,2 proc. wskazuje, że winne jest kierownictwo Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

Prawie 20 proc. badanych deklaruje, że nie ma zdania w tej sprawie. A 11,2 proc. w ogóle nie słyszało o aferze wizowej. Mało który z badanych – 5,5 proc. – wskazuje na winę niższych rangą urzędników MSZ, a najmniejsza grupa uważa, że afera jest winą „firm wspomagających Ministerstwo Spraw Zagranicznych w procesie wydawania wiz” (3,6 proc.).

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Dzień bez Samochodu już 22 września. W których miastach będzie darmowa komunikacja miejska?
Społeczeństwo
Polacy zatęsknili za CD i winylami? Polski rynek fonograficzny rośnie
Społeczeństwo
Sposób na komornika? Gospodarstwo rolne "miejscem kultu religijnego"
Społeczeństwo
Michał K. i Paweł Szopa chcą listów żelaznych. Ten drugi jest w Ameryce Południowej?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Społeczeństwo
W części kraju wrócą burze i deszcz. Najnowsza prognoza pogody na najbliższe dni