Przedsiębiorcy, którzy wygrali przetargi na odbiór odpadów komunalnych w gminach, muszą spełniać określone warunki. Jednym z nich jest posiadanie bazy transportowo-magazynowej na terenie danego samorządu lub nie dalej niż 60 km od jego granicy. Nie wiedzą jednak, czy dystans ten należy mierzyć w linii prostej czy po drogach. Przepisy tego nie rozstrzygają.

Wątpliwości mają nie tylko właściciele firm, ale i władze gmin. W dodatku ten problem pojawił się w wielu miejscach kraju, zanim ogłoszono przetargi na odbiór odpadów.

Wątpliwości dopiero teraz rozwiewa Ministerstwo Środowiska w interpretacji przepisów rozporządzenia w sprawie szczegółowych wymagań w zakresie odbierania odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości. Zgodnie ze stanowiskiem resortu wspomniana odległość 60 km powinna być mierzona po trasie, jaką pokona pojazd po najkrótszych drogach publicznych między bazą magazynowo-transportową a granicą gminy.

Ministerstwo Środowiska w swojej interpretacji przyznaje, że z przepisów rozporządzenia rzeczywiście nie wynika, jak mierzyć tę odległość, ale wskazówka była zawarta w uzasadnieniu do jego projektu. Pojawiło się w nim wyjaśnienie, że usytuowanie bazy magazynowo-transportowej nie dalej niż 60 km od granicy gminy miało na celu ograniczenie odległości pokonywanych przez pojazdy odbierające odpady komunalne, a także ograniczenie czasu pracy kierujących pojazdami.

Rozporządzenie to wskazuje, jakie wymagania musi spełniać taka baza. Ma być ona zabezpieczona przed dostępem osób nieupoważnionych, a z miejsc przeznaczonych do magazynowania odpadów nie mogą przedostawać się do gruntu  zanieczyszczenia z zebranych śmieci.