Aktualizacja: 28.07.2017 02:00 Publikacja: 28.07.2017 02:00
Foto: Fotolia.com
Odpowiedzi na te pytania mają być łatwiejsze od 1 czerwca tego roku. Ale o co właściwie chodzi? Prawie dwa miesiące temu weszły w życie przepisy, które regulują kwestie zawierania przez prywatne firmy ugód z sektorem publicznym. Dotychczas urzędnik bywał istotą z gruntu bojaźliwą. Jego strachliwość w rezultacie kosztowała budżet i podatnika. Nasze prawo nie zachęcało do zawierania z przedsiębiorcami porozumień w sprawach sporno-konfliktowych, zwłaszcza gdy w tle sprawy były prawdziwe pieniądze, czyli na przykład odszkodowania czy zaległe należności cywilnoprawne za roboty, dostawy czy usługi. Lepiej i bezpieczniej było wdać się w długoletni spór sądowy i uparcie walczyć o swoje. Czas leciał, pieniądze publiczne też – nie wspominając już o kosztach procesowo – sądowych. Wyroku jak nie było, tak nie było. A jak wreszcie był, to pozwalał usprawiedliwić działania urzędnika. To nie my. To w tych sądach zdecydowali – rozlegało się donośne wołanie w ministerialnych i samorządowych stołówkach. Urzędnik chował głowę w piasek, bo bał się podejrzenia o naruszenie dyscypliny finansowej. Dlatego też w środowisku urzędniczym powodzeniem nie cieszyły się mediacyjne metody rozwiązywania gospodarczych zawirowań. Woleli oni przechodzić drogę przez mękę, czyli dostępne instancje, apelacje i kasacje, jakie w swej szlachetności i dobroci, przewidział ustawodawca.
W przygotowanym przez Ministerstwo Sprawiedliwości projekcie w sprawie tzw. neosędziów brakuje indywidualnej wer...
Pomysł „egzekucji fakturowej” może zredukować liczbę sporów o niezapłacone należności. Eksperci uważają, że nale...
Maturzyści otrzymali świadectwa, teraz czekają ich egzaminy. Rozpoczną się zaraz po majówce, 5 maja, i potrwają...
Nikt nie ma prawa łamać mojej kadencji – mówi "Rz" sędzia Piotr Schab, odwołany właśnie z funkcji rzecznika dysc...
W obliczu zbliżających się wyborów prezydenckich w Polsce zdajemy sobie sprawę, jak ważne jest, aby platformy społecznościowe nie zakłócały procesów demokratycznych.
Policjanci z Krakowa i Warszawy wzięli pod lupę pojazdy z napędem elektrycznym o wyglądzie roweru. Ich użytkowni...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas