Postępujący proces odmrażania sądów wymaga poszukiwania nowych rozwiązań organizacyjnych pozwalających na bezpieczne funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości i efektywne wykonywanie przez sądy zadań. Jednym z rozwiązań jest wprowadzenie do sądów systemu pracy zmianowej.
Zazwyczaj sądy pracują w godzinach od 8 do 16. W niektórych przypadkach są to nieco inne godziny lub wyjątkowo elastyczny czas pracy pozwalający na rozpoczynanie jej i zakończenie po ośmiu godzinach. Praca zmianowa jest raczej niespotykana. Jednak względy epidemiczne powodują, że coraz częściej pojawiają się pomysły zastosowania w sądach pracy zmianowej. Rozwiązanie to ma, moim zdaniem, wiele korzyści. Przede wszystkim pozwala na rozłożenie w czasie obecności w budynku sądu pracowników i interesantów. W ten sposób można uniknąć tłumów przed salami rozpraw oraz zagęszczenia w sekretariatach sądowych. Pracownicy będą mogli pracować w mniejszych zespołach, a interesanci mniej się narażać na kontakty z inni osobami w sądzie, co w konsekwencji ograniczy ryzyko zarażenia wirusem. Jest to zatem z pewnością rozwiązanie celowe i uzasadnione.