„Bezprecedensowa rebelia" w wyrokach polskiego TK. Opinia rzecznika TSUE

Stanowiące bezprecedensową „rebelię” stanowisko przyjęte przez polski Trybunał Konstytucyjny w wyrokach z 14 lipca i 7 października 2021 r. poważnie narusza pierwszeństwo, autonomię i skuteczność prawa Unii - taką odpowiedź przygotował dla Trybunału Sprawiedliwości UE jego rzecznik generalny. Wkrótce TSUE ma rozstrzygać skargę Komisji Europejskiej w tej sprawie.

Publikacja: 11.03.2025 10:29

„Bezprecedensowa rebelia" w wyrokach polskiego TK. Opinia rzecznika TSUE

Foto: PAP/Radek Pietruszka

Chodzi o dwa wyroki kwestionujące zgodność prawa Unii i orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości z Konstytucją RP.  W wyroku z 14 lipca 2021 r. (P 7/20) TK zajął się postanowieniem TSUE z 8 kwietnia 2020 r. (C-791/19 R) zobowiązującym Polskę do natychmiastowego zawieszenia stosowania przepisów krajowych dotyczących właściwości Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Miało to zapewnić pełną skuteczność prawa Unii i służyć ochronie niezawisłości polskich sądów z uwagi na podważenie statusu Izby Dyscyplinarnej jako sądu właściwego w sprawach dyscyplinarnych sędziów Sądu Najwyższego i sędziów sądów powszechnych. Polski Trybunał stwierdził, że zastosowane przez Trybunał unijny środki tymczasowe dotyczące organizacji wymiaru sprawiedliwości naruszają zasadę przyznania kompetencji i polską tożsamość konstytucyjną.

Czytaj więcej

Trybunał Konstytucyjny orzekł o wyższości polskiego prawa nad prawem unijnym

Z uwagi na rzekomą kolizję norm TK orzekł, że w polskim porządku prawnym pierwszeństwo ma Konstytucja RP jako najwyższe źródło prawa, a przepisy traktatu o UE w zakresie, w jakim TSUE nakłada na Polskę zobowiązania odnoszące się do ustroju i funkcjonowania organów sądownictwa, są niekonstytucyjne.

W wyroku z 7 października 2021 r. (K 3/21), wydanym na wniosek ówczesnego premiera Mateusza Morawieckiego, Trybunał Konstytucyjny uznał z kolei za niezgodne z Konstytucją niektóre przepisy prawa Unii, które – zgodnie z ich wykładnią dokonaną w orzecznictwie TSUE - uprawniają sędziów krajowych do kontroli zgodności z prawem procedur powołań sędziowskich. W praktyce oznaczało to nakazanie sądom polskim odstąpienia od stosowania prawa Unii, a co za tym idzie – niedopełnienia obowiązków wynikających z pierwszeństwa tego prawa.

Czytaj więcej

Trybunał Konstytucyjny orzekł, że Konstytucja ma prymat nad prawem UE

15 lutego 2023 r.  Komisja wniosła do Trybunału przeciwko Polsce skargę o stwierdzenie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego. Zarzuciła, że dwa wymienione orzeczenia TK podważają skuteczną ochronę prawną w dziedzinach objętych prawem Unii i naruszają one zasady pierwszeństwa, autonomii, skuteczności i jednolitego stosowania prawa Unii, a także wiążący charakter wyroków Trybunału. Komisja zwróciła uwagę na nieprawidłowości w powołaniu trzech sędziów i prezes polskiego Trybunału Konstytucyjnego, co doprowadziło do tego, że nie spełnia on już wymogów niezawisłego i bezstronnego sądu ustanowionego uprzednio na mocy ustawy w rozumieniu prawa Unii.

Czytaj więcej

Komisja Europejska skarży Polskę do TSUE. Chodzi o Trybunał Konstytucyjny

Rzecznik generalny: Trybunał Konstytucyjny frontalnie uderzył w podstawowe zasady porządku prawnego Unii

W przedstawionej dziś opinii rzecznik generalny Dean Spielmann zaproponował Trybunałowi, aby stwierdził, że Polska uchybiła zobowiązaniom, które na niej ciążą na mocy prawa Unii. W jego ocenie sporne wyroki znacząco odbiegają od orzecznictwa Trybunału dotyczącego zagwarantowania skutecznej ochrony prawnej, gdyż odmawia się w nich niestosowania przepisów krajowych, w tym rangi konstytucyjnej, sprzecznych z prawem Unii. W ocenie rzecznika generalnego wyroki te sprzeciwiają się również sądowej kontroli powołań sędziowskich, choć jest ona bardzo istotna dla zapewnienia niezawisłości i bezstronności sądów zgodnie z wymogami prawa Unii.

Nie ulega wątpliwości, że w drodze tych wyroków polski Trybunał Konstytucyjny frontalnie uderzył w podstawowe zasady porządku prawnego Unii i w autorytet wyroków Trybunału. Naruszenia tych zasad w żadnym wypadku nie można uzasadniać przepisami prawa krajowego, także natury konstytucyjnej. Podobnie, powołanie się na tożsamość konstytucyjną państwa członkowskiego nie może podważać podstawowych zasad prawa Unii.

- Z jednej strony bowiem z wykładni systemowej i z systemowego stosowania klauzuli tożsamości narodowej przewidzianej w art. 4 ust. 2 TUE nie wynika, by Trybunał postrzegał ją jako czynnik mogący wyznaczać granice nienaruszalnej zasadzie pierwszeństwa. Z drugiej strony art. 4 ust. 2 TUE nie można postrzegać jako rozbieżnego z art. 2 TUE i wyrażonymi w nim podstawowymi wartościami – twierdzi Dean Spielmann. Podkreślił on, że wyłącznie Trybunał jest uprawniony do ostatecznego rozstrzygnięcia konfliktu między prawem Unii a tożsamością konstytucyjną państwa członkowskiego.

Rzecznik TSUE nie ma wątpliwości: polski Trybunał Konstytucyjny nie jest sądem

Spielmann odniósł się również do zarzutu ws. składu polskiego TK. Przypomniał, że kwestia ta wchodzi w zakres podstawowego wymogu prawa Unii dotyczącego niezawisłego i bezstronnego sądu ustanowionego uprzednio na mocy ustawy.

- Powołanie członków sądu powinno bowiem dokonywać się w taki sposób, aby wykluczyć wszelkie uzasadnione wątpliwości co do ich niepodatności na czynniki zewnętrzne oraz ich neutralności względem ścierających się przed nimi interesów. Wymóg ten ma zastosowanie również do Trybunału Konstytucyjnego, ponieważ może on orzekać o kwestiach związanych ze stosowaniem i wykładnią prawa Unii – stwierrdza rzecznik generalny.

Rzecznik generalny uznał, że powołanie trzech sędziów polskiego Trybunału Konstytucyjnego i jego prezes Julii Przyłębskiej w grudniu 2015 r. było obarczone szeregiem nieprawidłowości, które można określić jako oczywiste i poważne. W związku z tym polskiego TK nie można uznać za niezawisły i bezstronny sąd ustanowiony na mocy ustawy w rozumieniu prawa Unii.

Chodzi o dwa wyroki kwestionujące zgodność prawa Unii i orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości z Konstytucją RP.  W wyroku z 14 lipca 2021 r. (P 7/20) TK zajął się postanowieniem TSUE z 8 kwietnia 2020 r. (C-791/19 R) zobowiązującym Polskę do natychmiastowego zawieszenia stosowania przepisów krajowych dotyczących właściwości Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Miało to zapewnić pełną skuteczność prawa Unii i służyć ochronie niezawisłości polskich sądów z uwagi na podważenie statusu Izby Dyscyplinarnej jako sądu właściwego w sprawach dyscyplinarnych sędziów Sądu Najwyższego i sędziów sądów powszechnych. Polski Trybunał stwierdził, że zastosowane przez Trybunał unijny środki tymczasowe dotyczące organizacji wymiaru sprawiedliwości naruszają zasadę przyznania kompetencji i polską tożsamość konstytucyjną.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Zawody prawnicze
Adwokatura szykuje małą rewolucję. Co z adwokacką spółką kapitałową?
Prawo w Polsce
Prezydent Andrzej Duda zawetował ważną ustawę. Jest plan B
Nieruchomości
Ważny obowiązek dla właścicieli budynków. Czas na zgłoszenie do końca marca
Nieruchomości
Drzewo może rzucać cień na nieruchomość sąsiada? Ważne orzeczenie SN
Materiał Promocyjny
O przyszłości klimatu z ekspertami i biznesem. Przed nami Forum Ekologiczne
Praca, Emerytury i renty
Dodatkowe pieniądze po 60. roku życia. Kto ma prawo do emerytury kapitałowej?