Sędzia Szmydt miał rozstrzygać o dostępie do dokumentów "NATO SECRET"
Sędzia Tomasz Szmydt, który poprosił o azyl na Białorusi, rozpatruje w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Warszawie sprawy z udziałem funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz Kontrwywiadu Wojskowego oraz o odmowie wydania poświadczenia bezpieczeństwa do tajnych dokumentów NATO i UE.
Jak sędziowie otrzymują dostęp do tajnych materiałów
Czy sędziowie mogą zapoznać się materiałami z klauzulą niejawności? Portal „Business Insider” cytuje Jacka Kudłę, biegłego sądowego, eksperta w zakresie czynności operacyjno-rozpoznawczych. Według niego sędziowie praktycznie bez żadnej weryfikacji otrzymują dostęp do materiałów niejawnych. Nie przechodzą - jak wielu urzędników — procedury uzyskania poświadczenia bezpieczeństwa. Nie przechodzą więc także postępowania sprawdzającego na celu ustalenia, czy dają rękojmię zachowania tajemnicy. Okazuje się, że są z niej wyłączeni.
— Zasady dostępu sędziów do dokumentów z klauzulami tajności określają dwie ustawy: ochronie informacji niejawnych oraz prawo o ustroju sądów powszechnych. Pierwsza ustawa wyłącza właśnie sędziów z procedury poświadczenia bezpieczeństwa. Druga ustawa precyzuje, że sędzia przed przystąpieniem do pełnienia obowiązków zapoznaje się z przepisami o ochronie informacji niejawnych i składa oświadczenie o ich znajomości. I na tym się kończy cała procedura. Na tej podstawie sędzia może mieć dostęp do informacji niejawnych, ale tylko w zakresie niezbędnym do pełnienia urzędu na stanowisku sędziowskim, pełnienia powierzonej funkcji lub wykonywania powierzonych czynności — tłumaczy Jacek Kudła.
Jak wskazuje sędzia Bartłomiej Przymusiński, rzecznik "Iustitii", sędzia może zapoznawać się z dokumentami niejawnymi w tzw. kancelarii tajnej sądu — specjalnego pokoju, do którego wchodzi się bez telefonu komórkowego i pod nadzorem pełnomocnika do spraw informacji niejawnej. Dokumenty niejawne nie powinny być dostępne w systemie informatycznym sądu. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie poinformował, że od takiego systemu sędzia Szmydt został odcięty w poniedziałek 6 maja. Mógł jednak zapamiętać informacje, z którymi zapoznawał się w kancelarii tajnej sądu.
Informacje tajne dla sędziów. Jest luka w systemie
Według Jacka Siewiery, szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego, co do zasady sędzia nie dostaje bezpośredniego dostępu do informacji objętych klauzulą tajności, bo nie jest to przedmiotem jego postępowania. Sędzia rozstrzyga spory pomiędzy organem przeprowadzającym postępowanie kontrolne np. ABW a osobą, która ubiega się o uzyskanie poświadczenia dostępu do informacji niejawnych.
- Bardzo ważne jest to, co w takim postępowaniu jest umieszczane przez osobę ubiegającą się. To mogą być informacje na temat kontaktów osobistych – głównie zagranicznych, ale i informacje dotyczące związków pozamałżeńskich, ewentualne materiały kompromitujące, historia leczenia itd. - tłumaczył Siewiera w programie 3 Polskiego Radia. - To niezwykle wrażliwe dane, które mogą być wykorzystywane w działaniach operacyjnych służb — zaznaczył.