Zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez szefową KRS złożył sędzia Paweł Strumiński z Sądu Rejonowego w Gliwicach. Dotyczyło przekroczenia uprawnień służbowych, fałszywego oskarżenia sędziego Strumińskiego o rzekome złamanie prawa i znieważenia funkcjonariusza publicznego, jakim jest w Polsce sędzia.
Do znieważenia miało do tego dojść podczas posiedzenia KRS w odwecie za decyzję o nałożeniu na Pawełczyk-Woicką 2 tys. zł grzywny za niewykonanie decyzji sądu o udostepnieniu dokumentów. Sędzia wystąpił o nie, bo do niego trafił wniosek o wyłączenie z jednej ze spraw tzw. neo-sędziego.
Czytaj więcej
Przewodnicząca Krajowej Rady Sądownictwa, Dagmara Pawełczyk-Woicka skierowała skargę na prezesa Sądu Rejonowego w Gliwicach oraz zawiadomienie do prokuratury dotyczącego sędziego tego sądu. Chodzi o karę nałożoną na szefową KRS.
Pawełczyk-Woicka zareagowała skargą do ministra Zbigniewa Ziobry i zawiadomieniem do prokuratury. Na stronie KRS pojawił się komunikat krytykujący Strumińskiego. Szefowa KRS zażądała też wyciągnięcia konsekwencji wobec prezesa Sądu Rejonowego w Gliwicach Rafała Baranka.
Jak pisze Mariusz Jałoszewski z OKO.press, zawiadomienie Strumińskiego o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Pawełczyk-Woicką trafiło najpierw do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Mokotów. 19 października 2023 prok. Alicja Gajewska wszczęła śledztwo ws. znieważenia sędziego Strumińskiego, ale prowadziła je zaledwie kilka dni. We wtorek 24 października sprawę odebrała jej Prokuratura Okręgowa w Warszawie i przekazała do prowadzenia prokuratorowi Tomaszowi Jasińskiemu z tejże prokuratury. Jeszcze tego samego dnia prokurator Jasiński umorzył postępowanie i zamknął sprawę.