Kazimierz Wielki, ostatni Piast, zasłynął przede wszystkim jako reformator, który umocnił państwo polskie w XIV wieku, uregulował relacje z sąsiadami i zadbał o rozwój wewnętrzny kraju. Przysłowie mówi, że „zastał Polskę drewnianą, a zostawił murowaną”. Za jego czasów założono niemal 100 nowych miast, ufortyfikowano ponad 50 zamków i umocniono wiele murowanych fortyfikacji miejskich.
- Przydomek Magnus nadał mu Jan Długosz - mówi Wojciech Fałkowski, dyrektor Zamku Królewskiego - aby odróżnić go od Kazimierza Jagiellończyka. A potem historycy przetłumaczyli łacińskie Magnus jako Wielki, żeby docenić i podkreślić zasługi króla. Jego dokonania dla Polski były naprawdę wybitne. Po pierwsze przejął po ojcu Władysławie Łokietku królestwo, które należało umocnić i tego dokonał. Po drugie trzeba było zawrzeć sojusze i odeprzeć wrogów, którzy zagrażali państwu, jego granicom i sposobowi trwania monarchii polskiej w Europie. To były sprawy dyplomacji, militarne i regulacji prawnych. I to też mu się udało. Po trzecie - był wybitnym strategiem na przyszłość To za jego panowania stworzono doktrynę państwową, która umożliwiła potem powrót prowincji, które odpadły za panowania Władysława Łokietka.