Aktualizacja: 15.01.2025 09:33 Publikacja: 24.01.2024 02:00
Foto: Adobe Stock
Rozwój technologii opartych na sztucznej inteligencji (SI), a przede wszystkim jego konsekwencje dla działalności człowieka stał się w ostatnich latach priorytetowym tematem wszelakich rozważań. Stosunkowo niewiele jednak mówi się o tym, jak wpływa na wykonywanie zawodów, a wpływ ten już teraz możemy uznać za przełomowy.
Najważniejsze wydają się zmiany i planowane strategie dotyczące sfery publicznej, a mianowicie sądownictwa, w tym wykonywania i samej roli zawodu sędziego. Należy przy tym rozdzielić narzędzia służące do usprawnienia samego toku prowadzonych postępowań oraz narzędzia, które mają w przyszłości wspomóc, a de facto zastąpić sędziego w działalności orzeczniczej.
Nawet jeśli o danej regulacji czy dokumencie wypowiedziały się już dziesiątki prawników, niekoniecznie wszystko musi być jasne i oczywiste.
Ustawodawca nie przewidział, że dane sygnalisty mogą zostać ujawnione nieupoważnionym osobom ze względu na przepisy ustawy o opłacie skarbowej.
Realne szanse na zaspokojenie wierzyciela są często bardzo małe.
Czy sędziowie powołani do Sądu Najwyższego przez nową KRS po 2018 r. są bardziej otwarci na strategiczną litygację prowadzoną przez Ordo Iuris? Analiza decyzji podejmowanych przez nowych i starych sędziów w sprawach z udziałem Ordo Iuris wskazuje, że obraz jest bardziej zniuansowany, niż wskazywałyby pozory.
Nie ma racjonalnych powodów, by o ważności wyborów prezydenckich nie orzekła Izba Kontroli Nadzwyczajnej SN, jak to czyniła już kilkakrotnie.
Rok 2024 był okresem niebywałego łamania prawa, jego obchodzenia i tworzenia pozorów, że coś się zmienia i reformuje.
Czy sędziowie powołani do Sądu Najwyższego przez nową KRS po 2018 r. są bardziej otwarci na strategiczną litygację prowadzoną przez Ordo Iuris? Analiza decyzji podejmowanych przez nowych i starych sędziów w sprawach z udziałem Ordo Iuris wskazuje, że obraz jest bardziej zniuansowany, niż wskazywałyby pozory.
Nie ma racjonalnych powodów, by o ważności wyborów prezydenckich nie orzekła Izba Kontroli Nadzwyczajnej SN, jak to czyniła już kilkakrotnie.
Sądy i wymiar sprawiedliwości są pogrążone w permanentnym kryzysie od lat. Stan ten nie wydaje się poprawiać pomimo deklaracji kolejnych rządów, które niezmiennie poprawy uzyskać nie potrafią.
Choć prawnicy, w tym i środowiska sędziowskie, rozumieją, jak szkodliwa jest instytucja nadzoru ministra nad sądami, nikt do tej pory nie przedstawił jakiejkolwiek wizji zmiany tego stanu rzeczy.
Sędziów, którzy awansowali, a teraz wracają na niższe stanowiska, będzie coraz więcej – uważają zwolennicy weryfikacji.
Czy prawo będzie w stanie kontrolować rozwój sztucznej inteligencji?
Wolałbym, żeby prokuratura bardziej słuchała opinii publicznej, niż polegała sama na sobie, bo na razie nie zdobyła jeszcze społecznego zaufania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas