ABB informuje na swojej stronie internetowej, że decyzja o zakończeniu produkcji w Aleksandrowie Łódzkim "została podjęta w związku ze zmieniającą się dynamiką rynku oraz sytuacją geopolityczną". "Jest to decyzja biznesowa, a nie reakcja na ocenę pracy lokalnego zespołu. ABB dokłada wszelkich starań, aby zminimalizować negatywny wpływ zapowiedzianych zmian na wszystkich pracowników dotkniętych reorganizacją. Firma oferuje pomoc psychologiczną, pakiet świadczeń korporacyjnych oraz wsparcie w zakresie reorientacji zawodowej" – napisano w komunikacie.
Czytaj więcej
Pomimo nagłośnionej w mediach serii zwolnień grupowych w znanych firmach, dane GUS pokazują spadek liczby zwalnianych osób, a wśród Polaków nie widać większych obaw o utratę pracy.
ABB Polska zamyka fabrykę w Aleksandrowie Łódzkim
"ABB nie planuje opuszczania Polski i pozostaje niezmiennie zaangażowana w swój biznes i obsługę klientów. Firma będzie nadal prowadzić pełen zakres działalności biznesowej, od badań i rozwoju, przez projekty inżynieryjne i produkcję, po sprzedaż i serwis" - napisano w komunikacie.
O planach wygaszenia produkcji w jednym z zakładów pod Łodzią napisała jako pierwsza lokalna "Gazeta Wyborcza".
Burmistrz miasta Jacek Lipiński potwierdził informacje i dodał, że koncern produkcję silników ma przenieść do Chin.