6,95 mld zł wyniosła wartość udzielonych w styczniu kredytów mieszkaniowych – wynika z danych Biura Informacji Kredytowej. To o 33 proc. mniej niż rok wcześniej, kiedy działał jeszcze program „Bezpieczny kredyt”. Porównując do puli kredytów komercyjnych wartość udzielonych w styczniu br. pożyczek była większa o 78 proc. Wynik okazał się też większy o 10,2 proc. niż w grudniu 2024 r.
Banki i SKOK-i udzieliły styczniu br. 16,4 tys. pożyczek, o 34 proc. mniej niż rok wcześniej i o 9 proc. więcej niż w grudniu ub.r. Średnia wartość kredytu wyniosła 424,5 tys. zł, o 2,6 proc. więcej niż rok wcześniej.
Czytaj więcej
Ograniczenie dopłat tylko do rynku wtórnego to kuriozum. Resortowi rozwoju nie zależy na … rozwoju nowoczesnego budownictwa mieszkaniowego? – pytają eksperci.
BIK nie zakłada znaczącej obniżki stóp procentowych w 2025 r.
W perspektywie ostatnich miesięcy mamy na rynku kredytów mieszkaniowych względną stabilizację.
- Kredyty hipoteczne, mimo braku kolejnego programu wsparcia, radzą sobie zaskakująco dobrze. Wartość akcji kredytowej w styczniu nie odbiega istotnie od wartości widzianych w II połowie 2024 r. Duże spadki rok do roku wynikają z faktu, że w akcji kredytowej w styczniu 2024 r. mieliśmy jeszcze 6,4 mld zł pożyczek pochodzących z programu „Bezpieczny kredyt” – skomentował Waldemar Rogowski, główny analityk Grupy BIK.